zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku poniedziałek, 25 listopada 2024

felieton: Slayer - analiza tekstów

23.07.2013  autor: Paweł Kuncewicz

strona: 7 z 7

"Bóg nas nienawidzi"

Ale tymczasem jest początek nowego wieku, a Slayer potrzebuje napływu "świeżej krwi" i pomysłów. A te nadeszły dokładnie 11 września 2001 roku, kiedy to w momencie, gdy płonęły wieże World Trade Center - swoją premierę miał album "God Hates Us All" - "Bóg nienawidzi nas wszystkich".

"God Hates..." to tak naprawdę concept album - widniejąca na okładce zakrwawiona biblia w zasadzie z miejsca mówi, o czym ta płyta jest. A jest o religii. Już nie tylko zresztą o chrześcijańskiej, ale o każdej, która ogłupia, jest źródłem zła, wojen, terroryzmu, prowadzi do chorób psychicznych. Rozprzestrzenia się jak wirus, jest tykającą bombą, zagrożeniem dla ludzkości. Jeśli Bóg istnieje, to z pewnością nas nienawidzi i zsyła nam śmierć.

Płyta okazała się wielkim powrotem grupy na "salony". Ale to już inny Slayer - to już legenda, dinozaur gatunku, który chce zabierać głos w bardzo poważnych sprawach. Podtrzymano tę koncepcję na wydanym w 2006 roku albumie "Christ Illusion".

Witamy już nie w Auschwitz, a w 2006 roku w Ameryce. Kraju Georga Busha pogrążonym w kryzysie i chaosie. Trwa dżihad , a na Irak spadają pierwsze bomby. Ograniczono wolność obywatelską i słowa. Strach sprawia, że znów jak w średniowieczu wierzymy w zabobony, w iluzję Chrystusa. A tymczasem z morza pełnego posoki wystaje korpus już w zasadzie nie wiadomo kogo - może to Jezus, a może Bin Laden? Nie ma żadnego znaczenia, kiedy trwa walka z terroryzmem czy z Zachodem, bo tego już też nie wiadomo. Kiedy watykańska artyleria wali śmiało w nadpływający okręt.

Na koniec życie dopisało jeszcze jeden rozdział tej historii. Dokładnie 2 maja 2013 roku o godzinie 23:50 świat obiegła wiadomość o śmierci Jeffa Hannemana, autora większości opisanych tutaj tekstów i utworów. Czy to oznacza, że zespół nie będzie już nagrywał? Czas zapewne pokaże. W każdym razie Slayer z całą tą satanistyczną otoczką, osadzoną w tak zacnym towarzystwie seryjnych morderców i zbrodniarzy, na zawsze pozostanie fascynującym zjawiskiem popkultury.

7
Następna »
Komentarze
Dodaj komentarz »
re: Slayer - analiza tekstów
Krist (wyślij pw), 2013-07-26 06:35:52 | odpowiedz | zgłoś
Nie wiem, jak inni, ale dla mnie Araya jest po prostu wariatem. Zawsze odnoszę takie wrażenie jak oglądam jakikolwiek wywiad z nim. A jeśli nie, to wyjątkowo cynicznym hipokrytą. Muzyki nie oceniam.
re: Slayer - analiza tekstów
parapet68 (wyślij pw), 2013-07-24 14:46:59 | odpowiedz | zgłoś
... sprostowanie - poprzez okładkę płyta się lepiej sprzedawała
re: Slayer - analiza tekstów
parapet68 (wyślij pw), 2013-07-24 14:45:31 | odpowiedz | zgłoś
Cenię Slayera, chociaż nie bardzo potrafiłem sobie wytłumaczyć ten katolicyzm Toma i okładki typu - God hates us all... po kilku latach czytałem wypowiedz kogoś ze Slayera, że chodziło o to,żeby poprzez okładke płyta sie sprzedawała... może jestem naiwny, ale jakieś to dla mnie było nieszczere...
re: Slayer - analiza tekstów
Boomhauer
Boomhauer (wyślij pw), 2013-07-24 12:40:31 | odpowiedz | zgłoś
Jeśli już to wylewano na nich pomyje od 32 lat, a nie 35 ;)
re: Slayer - analiza tekstów
Staalkyer
Staalkyer (wyślij pw), 2013-07-24 08:11:00 | odpowiedz | zgłoś
trochę chaotycznie ale niezłe
re: Slayer - analiza tekstów
minus
minus (wyślij pw), 2013-07-24 06:13:26 | odpowiedz | zgłoś
Ale bzdety
re: Slayer - analiza tekstów
Marcin Kutera (wyślij pw), 2013-07-29 15:08:40 | odpowiedz | zgłoś
dokładnie bzdety i chaos.
re: Slayer - analiza tekstów
klimekk
klimekk (wyślij pw), 2013-07-23 22:38:07 | odpowiedz | zgłoś
fajne... bardzo fajne.
re: Slayer - analiza tekstów
wac
wac (wyślij pw), 2013-07-23 21:38:15 | odpowiedz | zgłoś
to oni tyle płyt po Seasons wydali?
Fajny tekst
erjojn (gość, IP: 78.8.202.*), 2013-07-23 19:04:30 | odpowiedz | zgłoś
...oby więcej takich o zasłużonych kapelach.
2
Starsze »
Na ile płyt CD powinna być wieża?