- Koncerty
- terminy koncertów
- galeria zdjęć
- relacje z koncertów
- Wieści
- wieści muzyczne
- kocioł
- dodaj wieść
- Płyty
- recenzje płyt
- zapowiedzi premier
- Wywiady
- wywiady
- Ogłoszenia
- ogłoszenia drobne
- dodaj ogłoszenie
- Zobacz
- wywiady
- forum
- linki
- rekomenduj muzykę
- korozja
- sondy - archiwum
- Redakcja
- o nas
- szukamy pomocników
- reklama
- polityka cookies
- kontakt
- Konto
- zaloguj się
- załóż konto
- po co?
felieton: Slayer - analiza tekstów
strona: 6 z 7
Wydany w 1994 roku album "Divine Interwention" opowiadał z kolei dwie kolejne biografie. Reinharda Heydricha i Jeffreya Dahmera. Ten pierwszy to tzw. Kat Pragi lub Archanioł Zła. Zagorzały nazista, autor akcji "Tanneberg", w wyniku której zamordowano ok. 20 tys. Polaków, autor prowokacji gliwickiej, współautor "Ostatecznego rozwiązania.". Zgładzony w wyniku zamachu w Pradze w 1942 roku. Drugi to seryjny morderca, dewiant seksualny, który zamordował w sumie 17 osób, ćwiartował zwłoki i przechowywał w domowej lodówce.
Był to okres, kiedy Slayer zaczął zjadać swój własny ogon, zarówno muzycznie, jak i tekstowo - śpiewanie o Szatanie nie było modne od lat 80, a historie o nazistowskich zbrodniarzach i seryjnych mordercach przestały już szokować. Jednak Slayer powrócił do tej tematyki dokładnie 15 lat później na płycie "World Painted Blood": wtedy bohaterami mrocznych opowieści zostali: Andriej Czikatiło - kolejny seryjny morderca, tym razem działający w ZSRR, winny śmierci ponad 50 osób, pokazany w filmach "Obywatel X" i "Morderca ze wschodu". Elżbiety Bathory przedstawiać chyba nie trzeba - węgierska księżna na stałe weszła w kanony popkultury, jako wampirzyca biorąca kąpiele we krwi dziewic. I osławiona Jednostka 731 - japońska struktura naukowa z czasów II WŚ, która eksperymentowała z bronią biologiczną i chemiczną na ludziach, uwieczniona w serii filmów "Laboratorium Diabła".