zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku piątek, 22 listopada 2024

wywiad: Marty Friedman

9.07.2013  autorzy: Verghityax, Martyna "AC" Palmowska

Wykonawca:  Marty Friedman - Marty Friedman (gitara)

strona: 3 z 5

Marty Friedman, Bratysława 18.05.2011, fot. Verghityax
Marty Friedman, Bratysława 18.05.2011, fot. Verghityax

Występujesz w kilku programach muzycznych w japońskiej telewizji, między innymi w "Rock Fujiyama". Czy możesz powiedzieć o tym coś więcej?

Wielu ludzi spoza Japonii zna "Rock Fujiyama". Lecz to tylko jeden z programów. A brałem udział w około czterystu. Totalne szaleństwo. "Rock Fujiyama" doczekała się ostatecznie 52 odcinków i oscylowała głównie wokół muzyki rockowej, nie odchodząc jednak od nieco komediowej konwencji. Występowałem też w przeróżnych produkcjach muzycznych, politycznych, komediowych, kulinarnych, rozrywkowych, a nawet w programach dla dzieci. To fajna odmiana, bo jeśli cały czas tworzysz muzykę: nagrywanie, trasa, nagrywanie, trasa, to zamykasz się na wszelkie wpływy z zewnątrz, nie licząc może autokaru i studia. Gdy zacząłem pokazywać się w japońskiej telewizji, mój umył jakby się obudził - to doświadczenie pokazało mi, że na świecie jest jeszcze tyle świetnych rzeczy do zrobienia. Potem powróciłem do pisania materiału i moja muzyka stała się lepsza. Apogeum tego telewizyjnego szaleństwa przypadło na okres tuż przed sesją nagraniową do "Loudspeaker". Sądzę, że właśnie dlatego ta płyta brzmi tak dobrze.

Jesteś ciągle w kontakcie z Jasonem Beckerem?

Tak, widziałem się z nim w marcu. Grałem wtedy w San Francisco.

Jak on się teraz czuje?

W porządku, nic się nie zmieniło.

Grałeś kiedyś na swoich koncertach jakieś numery z repertuaru Cacophony?

Myślałem o tym w przypadku tej trasy. Generalnie na żywo gram materiał z moich solowych płyt. Mógłbym dorzucić coś z Cacophony, ale ciężko mi wybrać setlistę nawet spośród własnych dokonań. Zobaczycie to choćby dziś - moje występy są bardzo długie. To ponad dwie godziny grania.

Opowiedz coś o ludziach, z którymi obecnie podróżujesz?

Są szaleni, zwłaszcza na scenie. Perfekcyjnie pasują do moich utworów, ponieważ są młodzi, mają mnóstwo energii i potrafią się bawić muzyką.

Jeszcze parę lat temu towarzyszył ci zupełnie inny skład, między innymi Jeremy Colson. Co sprawiło, że już z nimi nie grasz?

Wiesz, czasy się zmieniają. Myślę, że potrzebowałem bardziej energicznych członków w zespole, ponieważ na scenie sam tryskam energią. Ale tak jest tylko w przypadku, gdy gram. Kiedy nie gram, jestem totalnie wyzuty z energii - jak w tym momencie (śmiech). Z jakiegoś powodu podczas koncertów wprost rozpiera mnie siła i dlatego musiałem otoczyć się odpowiednimi ludźmi. Goście, z którymi jeżdżę, mają właśnie to, co trzeba. Zdaję sobie sprawę, że muzyka instrumentalna bywa nużąca, a żywe przedstawienie pomaga ludziom lepiej się w nią wczuć. Każdy wie, że potrafimy grać na gitarach. To nudne, kogo to obchodzi? Głównym założeniem jest, żeby ludzie dobrze się bawili, a do tego potrzeba energii.

Komentarze
Dodaj komentarz »
re: Marty Friedman
Megakruk
Megakruk (wyślij pw), 2013-07-10 19:44:54 | odpowiedz | zgłoś
moje zdanie jest podobne do zdania Rudego - Marty zwariował (to od niego)....dawno temu (to moje)
re: Marty Friedman
RockerJocker
RockerJocker (wyślij pw), 2013-07-10 14:45:25 | odpowiedz | zgłoś
Transcendentalny facet, to samo Jason Becker, mój ulubiony duet i moje dwie główne gitarowe inspiracje, taki feeling w muzyce ma mało kto... Najlepszy skład Megadeth miał właśnie z Martym na pokładzie, następcom można pogratulować tylko techniki bo tego unikalnego boskiego dotknięcia strun już nie mają...
re: Marty Friedman
EndGame (wyślij pw), 2013-07-10 09:54:53 | odpowiedz | zgłoś
hmmmm wlasnie wpisalem w spotify "bad d.n.a." i moge posluchac spokojnie tej plyty legalnie :)
re: Marty Friedman
Verghityax (wyślij pw), 2013-07-10 11:40:34 | odpowiedz | zgłoś
swoją drogą całkiem fajna płyta :)
re: Marty Friedman
bolen (gość, IP: 31.182.175.*), 2013-07-10 00:42:25 | odpowiedz | zgłoś
marty najwyrazniej uznal, ze rozmawia ze slowakami :D zabraklo chocby dwoch-trzech pytan zwiazanych z megadeth, ale rozumiem, ze czas byl ograniczony, a kazdy artysta chetniej mowi na temat tego co ma aktualnie na tapecie niz o przeszlosci; ogolnie fajny wywiad, no i wielka niespodzianka, ze zalatwiliscie rozmowe z taka szycha jak marty!super!
re: Marty Friedman
Staalkyer
Staalkyer (wyślij pw), 2013-07-09 20:20:55 | odpowiedz | zgłoś
świetna rozmowa, chociaż mnie by korciło żeby zapytać co sądzi o obecnej formie kolegów z rudej śmierci czy coś w tym stylu heheh a z Decapami myślałem że taka kurtuazja w stronę rozmówców ale uzasadnił że brzmi autentycznie
re: Marty Friedman
Verghityax (wyślij pw), 2013-07-10 07:55:10 | odpowiedz | zgłoś
Marty raczej niechętnie wraca do tematu Mega, więc nie było sensu go męczyć o ten temat ;)

Materiały dotyczące zespołu

Na ile płyt CD powinna być wieża?