zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku piątek, 22 listopada 2024

wywiad: Hirax

26.12.2011  autor: Katarzyna "KTM" Bujas

Wykonawca:  Katon W. De Pena - Hirax (wokal)

strona: 2 z 5

Hirax, Bydgoszcz 5.11.2011, fot. vSpectrum
Hirax, Bydgoszcz 5.11.2011, fot. vSpectrum

Podobno po ostatnim koncercie w Katowicach spontanicznie wylądowaliście z fanami na imprezie w pobliskim pubie "Korba"...

Tak, to prawda! Pamiętam, że wtedy po koncercie zamykali już "Mega Club", w którym graliśmy, a nie wszyscy fani zdążyli zrobić sobie z nami zdjęcie i pogadać, więc pojechaliśmy z nimi do pubu, o którym mówisz. Impreza była fantastyczna i strasznie się nawaliliśmy... Wyobraź to sobie, nas jest tylko pięciu, a chce się z nami napić kilkudziesięciu fanów. Wypijesz z każdym i masz totalny zgon! (śmiech) Świetnie wspominam ten wieczór i bardzo się cieszę, że mieliśmy okazję poznać tylu fajnych ludzi. Nie chcemy się zachowywać jak typowe gwiazdy rocka. Jesteśmy zwykłymi facetami, którzy grają thrash metal. Dlatego chętnie poświęcamy czas tym, którzy przychodzą na nasze koncerty, a potem czekają pod sceną, żeby poznać nas osobiście.

Przyjęliście taką strategię już na początku waszej kariery. Koncertowaliście i poświęcaliście czas fanom, a inne kapele w tym czasie wydawały płyty. Niektórzy twierdzą, że właśnie dlatego Hirax nie doczekał się oszałamiającej popularności. Żałujesz, że obraliście taką drogę w latach 80-tych?

Żałuję, że nie wydaliśmy większej liczby albumów. Im więcej płyt, tym więcej ludzi dowiaduje się o istnieniu kapeli. Na przykład Testament i Exodus wydają płytę prawie co roku i zobacz, jak daleko zaszli. Powiem ci jednak, że dla mnie bardziej niż ilość liczy się jakość. Jeśli ktoś ma wydać pieniądze na twój krążek, niech będzie na nim coś wartego tej sumy. Dobra okładka, teksty, jakość dźwięku, dobry materiał... Żałuję, że dyskografia Hirax jest taka skromna, ale wierzę, że jeszcze to nadrobimy. Na razie dużo koncertujemy i cieszymy się, że wcale nie tak mało osób przychodzi to oglądać.

To kiedy możemy się spodziewać następnej płyty Hirax?

Mam nadzieję, że na wiosnę 2012 roku. Musimy trochę kopnąć się w dupę, żeby zdążyć, ale realny termin to kwiecień... może maj.

Ale zaczęliście już pisać materiał?

Tak, jest mnóstwo nowych riffów, z którymi trzeba zrobić porządek i poukładać je w kompletne kawałki.

Powiedziałeś kiedyś w wywiadzie, że polityka dużych wytwórni spieprzyła kilka świetnych thrashmetalowych kapel. Co miałeś na myśli?

Kiedy zaczynał się ruch thrashmetalowy w Stanach, te naprawdę duże wytwórnie zajmowały się bardzo zróżnicowaną muzyką. Nie było stricte metalowych wytwórni tego kalibru. Pod jednym szyldem wychodziło wszystko, od popu po metal. Jeśli thrashowa kapela trafiała w takie miejsce, prędzej czy później musiała zacząć ulegać naciskom. "Hej, musicie ładnie wyglądać... Zacznijcie grać lżejszą muzykę, zróbcie więcej przebojów...". Niektóre kapele posłuchały i już nigdy nie wróciły do muzyki, którą grały na początku. Hirax jest wierny swoim korzeniom. Wyobrażasz sobie miny naszych fanów, gdybyśmy nagrali jakiś pop? Albo gdybyśmy napisali radiowy hit? W kwestii muzyki kapela musi słuchać siebie, nie tego, czego chce od niej wytwórnia. Dlatego następny kontrakt też podpiszemy na swoich warunkach.

Komentarze
Dodaj komentarz »
jak to się nie wyróżniają ?
Boomhauer
Boomhauer (wyślij pw), 2011-12-30 12:14:10 | odpowiedz | zgłoś
Mają czarnego wokalistę ;) Z takowych w metalowych ekipach znam jeszcze tylko Derricka Greena.
re: jak to się nie wyróżniają ?
pik (gość, IP: 83.31.192.*), 2011-12-30 13:13:34 | odpowiedz | zgłoś
living colour czy bad brains nie znamy? wstyd! ;p
re: jak to się nie wyróżniają ?
Boomhauer
Boomhauer (wyślij pw), 2012-01-01 11:14:09 | odpowiedz | zgłoś
To już nie metal raczej. Może Living Colour momentami.
re: jak to się nie wyróżniają ?
vonsmroden
vonsmroden (wyślij pw), 2012-01-08 19:21:40 | odpowiedz | zgłoś
Kurde, a ja myślałem ,że Abbath z Immortal to też murzyn, tylko się na biało maluje...
Hirax
twoj_ojciec (gość, IP: 178.36.183.*), 2011-12-27 11:19:42 | odpowiedz | zgłoś
Katon fajny człowiek, grają prawdziwy thrash, otwarci na fanów i tak dalej. Tylko kurde mogliby nagrywać więcej utworów, które jakkolwiek wyróżniają zespół na tle innych i z których cokolwiek się zapamiętuje. Tego im brakuje w całej karierze (na starych i nowszych płytach równomiernie), a nie lepszej wytwórni i reklam w pisemkach. Mniej chrzanienia o pozerach i prawdziwym thrashu, więcej siedzenia nad riffami panowie.
re: Hirax
Nargoth
Nargoth (wyślij pw), 2011-12-29 17:20:46 | odpowiedz | zgłoś
dobrze prawisz, ojcze

Materiały dotyczące zespołu

- Hirax

Na ile płyt CD powinna być wieża?