- Koncerty
- terminy koncertów
- galeria zdjęć
- relacje z koncertów
- Wieści
- wieści muzyczne
- kocioł
- dodaj wieść
- Płyty
- recenzje płyt
- zapowiedzi premier
- Wywiady
- wywiady
- Ogłoszenia
- ogłoszenia drobne
- dodaj ogłoszenie
- Zobacz
- wywiady
- forum
- linki
- rekomenduj muzykę
- korozja
- sondy - archiwum
- Redakcja
- o nas
- szukamy pomocników
- reklama
- polityka cookies
- kontakt
- Konto
- zaloguj się
- załóż konto
- po co?
wywiad: Moonspell
Wykonawca: | Fernando Ribeiro - Moonspell (wokal) |
Na muzyków Moonspell natknęliśmy się wczesnym popołudniem na zapleczu polskiej edycji festiwalu "Metalfest 2012". Chętnie podpisali płyty i zamienili z nami kilka zdań. Kilka godzin później, po świetnym koncercie Portugalczyków, odwiedziliśmy zespół w garderobie, aby zadać ich liderowi kilka pytań. Fernando Ribeiro przywitał nas w dobrym humorze po spotkaniu z członkami oficjalnej polskiej "Moonspell Street Team", z butelką piwa w jednej i papierosem w drugiej dłoni. Odbyliśmy bardzo sympatyczną i o wiele za krótką rozmowę o ostatnim albumie zespołu, wytwórniach płytowych, DVD kręconym w Polsce i... literaturze.
strona: 1 z 4
Moonspell, Jaworzno 1.06.2012, fot. Lazarroni
rockmetal.pl: Zacznijmy od waszej nowej płyty, pt. "Alpha Noir" - limitowana edycja zamiast bonusowych utworów zawiera całą bonusową płytę o nazwie "Omega White". Skąd taki pomysł?
Fernando Ribeiro (Moonspell): Pomysł narodził się z samej muzyki, którą napisaliśmy na to wydawnictwo. Na początku skomponowaliśmy trzy piosenki: "Lickanthrope", "Love Is Blasphemy" i "White Omega", a potem zdecydowaliśmy, że trochę zmienimy sposób pracy nad kolejnymi numerami. Zasialiśmy te ziarenka, każde w innej ziemi, i patrzyliśmy, co urośnie. Chcieliśmy spędzić nad tym albumem więcej czasu, napisać więcej piosenek i z tego doświadczenia powstał koncept na płytę - wyszły nam dwa różne krążki, jeden bardziej entuzjastyczny, z rockowym, nawet trochę thrashmetalowym feelingiem, a drugi zdecydowanie mroczniejszy, nastrojowy i gotycki. Wydanie najpierw jednej, potem drugiej płyty rozbiłoby tę artystyczną jedność. Wytwórnia Napalm Records zdecydowała się wypuścić je na raz, z "Omega White" jako albumem bonusowym, ale dla nas obie te płyty są jednakowo ważne. Powstawały w tym samym czasie i w naszym odczuciu tworzą spójną całość. Z drugiej strony, zauważcie jak trudno sprzedać teraz jedną płytę. Mam nadzieję, że taka "specjalna edycja" zachęci fanów do udania się do sklepu.
Tytuły płyt to przeciwieństwa: "Alpha Noir" - "Omega White". Kryje się za tym jakieś przesłanie?
Mam nadzieję, że tak... (śmiech). Po albumie "Night Eternal", który dotykał tematyki końca pewnego etapu w dziejach świata, musieliśmy zrobić coś nieco bardziej optymistycznego. "Alfa" oznacza nowy początek, ale jest to początek mroczny - wojna, rozlew krwi, kryzys... - stąd "noir". Jednak mimo pesymistycznej otoczki, jest w tej płycie pozytywne przesłanie. Nawet państwa, które są mniejszymi graczami na europejskiej scenie, jak Portugalia czy nawet Polska, mają przecież powody do dumy. Świetne zespoły, bogata kultura, piękne środowisko naturalne... Ten materiał zachęca, by uwierzyć w swoją wartość. "Omega White" jest już albumem bardziej humorzastym. To taki ciemny pokój, do którego udajesz się, kiedy masz kiepski nastrój. Myśli o utraconych przyjaźniach, o rzeczach, które miałeś zrobić, a nigdy ci się nie udało... Klimat tego krążka obrazuje też naszą emocjonalność w Moonspell. Od entuzjazmu po najmroczniejsze nastroje. Według nas - i mam nadzieję, naszych fanów - dokładnie taka jest charakterystyka naszej muzyki.