- Koncerty
- terminy koncertów
- galeria zdjęć
- relacje z koncertów
- Wieści
- wieści muzyczne
- kocioł
- dodaj wieść
- Płyty
- recenzje płyt
- zapowiedzi premier
- Wywiady
- wywiady
- Ogłoszenia
- ogłoszenia drobne
- dodaj ogłoszenie
- Zobacz
- wywiady
- forum
- linki
- rekomenduj muzykę
- korozja
- sondy - archiwum
- Redakcja
- o nas
- szukamy pomocników
- reklama
- polityka cookies
- kontakt
- Konto
- zaloguj się
- załóż konto
- po co?
wywiad: Borknagar
Wykonawca: | Oystein G. Brun - Borknagar (gitara) |
strona: 5 z 5
Borknagar, Kraków 17.04.2016, fot. Verghityax
Sposób pisania muzyki w Borknagar jest chyba również na swój sposób wyjątkowy. Gitarowe partie zdecydowanie nie są tu na pierwszym planie, a jedynie tworzą tło dla wokalu. Wasz gitarzysta Jens (Ryland - przyp. red.) powiedział w wywiadzie, że wiele gitarowych motywów, które nagraliście na tę płytę, ostatecznie nie zostało użytych, bo kompozycje byłyby przez to nieprzejrzyste.
O tak, było sporo partii instrumentalnych, ale także wokalnych, których ostatecznie nie wykorzystaliśmy, bo nie pasowały do całości. Nie może być tak, że perkusję, gitary i wokal traktujemy osobno, a utwór to zbiór przypadkowych elementów. Staram się, żeby muzyka Borknagar była spójna brzmieniowo i kompozycyjnie. Teraz jest to o wiele łatwiejsze, odkąd mam własne studio nagraniowe. Kiedyś byłem po prostu gitarzystą, który pisał piosenki, teraz jestem również producentem. Dzięki temu mam większy wpływ na ostateczny kształt mojej muzyki. Dawniej pisaliśmy materiał, jechaliśmy do studia i jeśli mieliśmy dość pieniędzy, żeby zatrudnić dobrego producenta i spędzić w studiu dość czasu, była jakaś szansa, że osiągniemy to, co chcemy. Nawet jeśli byliśmy zadowoleni z rezultatów, nigdy tak naprawdę w stu procentach nie udało się urzeczywistnić naszej wizji. Większy wpływ na produkcję oznacza też większą satysfakcję i zbliżenie się do słuchacza w znacznie większym stopniu. Mam duży szacunek do naszych fanów i chcę, żeby dostali dokładnie taką muzykę, jaką chcemy im przekazać. Oczywiście miksem płyty nadal zajmuje się ktoś inny, ale przesyłam materiał w znacznym stopniu dopracowany, zgodny z moją wizją. Poświęcam teraz każdemu albumowi znacznie więcej czasu. Gra na gitarze i komponowanie to tylko część procesu. Napisanie szkieletów kompozycji na "Winter Thrice" zajęło mi około trzech miesięcy, a później zaczęliśmy pracować nad nimi całym zespołem, dodawać wokale i inne aranżacje. Dopiero wtedy rozpoczął się właściwy proces nagrywania płyty. Przez lata pewne sposoby pracy nad muzyką wykształciły u mnie już pewien rodzaj rutyny, ale ma to też swoje dobre strony. Nie lubię marnować czasu. Jeśli mam sprawdzone sposoby na osiągnięcie określonych rezultatów, korzystam z nich, bo to oszczędza mi niepotrzebnych eksperymentów. Bardzo cenię sobie możliwość pracy we własnym studiu, bo mogę rejestrować swoje pomysły na bieżąco. Dawniej musieliśmy wyjeżdżać, spać w hotelach, wydawać masę pieniędzy na rzeczy niezwiązane bezpośrednio z nagrywaniem, a na nagranie całej płyty i jej miks mieliśmy zaledwie dwa tygodnie. Wariactwo. Sposób, w jaki pracujemy teraz, jest dużo bardziej satysfakcjonujący.
Na zakończenie powiedz, czego życzyć tobie i Borknagar na następne dwadzieścia lat.
Powodzenia (śmiech). Minęło aż dwadzieścia lat i wydaliśmy wiele płyt, ale ja nadal czuję się, jakbym dopiero zaczynał. Nadal chcę pisać muzykę i to się chyba nigdy nie zmieni. To moja pasja i moje życie. Nie jest dla mnie najważniejsze ani zarabianie na tym pieniędzy, ani wydawanie płyt i jeżdżenie w trasy, choć, oczywiście, jest to nieodłączną częścią grania w zespole. Jednak największą wartość ma dla mnie samo pisanie muzyki. Wokół tego kręci się wszystko w moim życiu. Oczywiście kocham moją rodzinę, żonę i dzieci, ale równie wielką miłością jest dla mnie muzyka. Nigdy nie mógłbym z niej zrezygnować.
Weźmy taki Borknagar. Płyty można kupić, wielu dystrybutorów w Polsce je sprzedaje. Na koncerty do Polski przyjeżdżają. Więc masz wszystko, co potrzebujesz. Czy słucha ich oprócz Ciebie 100, 1000, czy 10 000 osób w tym kraju, nie ma kompletnie znaczenia.