- Koncerty
- terminy koncertów
- galeria zdjęć
- relacje z koncertów
- Wieści
- wieści muzyczne
- kocioł
- dodaj wieść
- Płyty
- recenzje płyt
- zapowiedzi premier
- Wywiady
- wywiady
- Ogłoszenia
- ogłoszenia drobne
- dodaj ogłoszenie
- Zobacz
- wywiady
- forum
- linki
- rekomenduj muzykę
- korozja
- sondy - archiwum
- Redakcja
- o nas
- szukamy pomocników
- reklama
- polityka cookies
- kontakt
- Konto
- zaloguj się
- załóż konto
- po co?
wywiad: Sabaton
Wykonawca: | Par Sundstrom - Sabaton (gitara basowa) |
strona: 5 z 5
Sabaton, Warszawa 6.06.2010, fot. Lazarroni
Macie też utwór "The Final Solution" o eksterminacji narodu żydowskiego. Byliście w Auschwitz?
Tak, byliśmy tam wczoraj. Mimo że wcześniej dużo na ten temat czytaliśmy, widzieliśmy mnóstwo zdjęć, filmów dokumentalnych... okazuje się, że na coś takiego nie można się przygotować. Patrzymy teraz na utwór "The Final Solution" z całkiem innej perspektywy. Cieszę się, że mamy okazje oglądać miejsca, o których opowiadają nasze teksty, bo to jeszcze wzbogaca naszą wiedzę.
Czy Sabaton zawsze pozostanie kapelą, która śpiewa o historii?
Nie wiem. Często pytają nas o to dziennikarze, a krytycy zarzucają nam, że w kółko piszemy o tym samym. Ale po drugiej stronie są nasi fani, którzy dokładnie tego od nas oczekują. Więc raczej posłuchamy tysięcy fanów, którzy przychodzą na nasze koncerty. To na nich naprawdę nam zależy. Jasne, w przyszłości postaramy się ewoluować, ale na pewno nie za wszelką cenę i nie po to, żeby śpiewać o rzeczach, które nas kompletnie nie interesują.
Jutro, 11 listopada gracie kolejny koncert w Polsce, tym razem w Łodzi. Pewnie wiecie, jaki to dzień?
Jasne, to wasze Święto Niepodległości. Byliśmy w Polsce 11 listopada 2008 r. w Gdańsku. To był naprawdę magiczny wieczór. Jeżeli jutrzejszy koncert okaże się równie wspaniały, na pewno będzie to kolejna noc w naszej karierze, której nigdy nie zapomnimy.
A jak było wczoraj w Krakowie?
Naprawdę świetnie... Jesteśmy już po czterdziestu koncertach tej trasy, a najlepszą publiczność mieliśmy właśnie wczoraj. To chyba mówi samo za siebie.
Powiedz, czego wam życzyć na przyszłość?
Chyba tylko tego, żebyśmy nadal mogli robić to, co robimy. Patrzymy w przyszłość z nadzieją i niech tak zostanie.
Dzięki za wywiad!