- Koncerty
- terminy koncertów
- galeria zdjęć
- relacje z koncertów
- Wieści
- wieści muzyczne
- kocioł
- dodaj wieść
- Płyty
- recenzje płyt
- zapowiedzi premier
- Wywiady
- wywiady
- Ogłoszenia
- ogłoszenia drobne
- dodaj ogłoszenie
- Zobacz
- wywiady
- forum
- linki
- rekomenduj muzykę
- korozja
- sondy - archiwum
- Redakcja
- o nas
- szukamy pomocników
- reklama
- polityka cookies
- kontakt
- Konto
- zaloguj się
- załóż konto
- po co?
wywiad: Dodheimsgard
Wykonawca: | Kvohst - Dodheimsgard (wokal) |
strona: 3 z 3
No to teraz parę słów o muzyce. Wasz ostatni album, "Supervillain Outcast", odniósł wielki sukces, szczególnie w Norwegii. Zebraliście najlepsze recenzje we wszystkich mediach, nawet w tych niezwiązanych tylko z muzyką metalową. Co według ciebie było szczególnego w tej płycie, że została tak wysoko oceniona nawet przez ludzi, którzy na co dzień nie słuchają black metalu?Myślę, że to był dobry powrót po wielu latach ciszy. Album ma dobrą produkcję i cóż... jest dość chwytliwy. Poza tym jest dużo bardziej stricte metalowy niż eksperymentalny "666 International". Struktura utworów jest dużo bardziej zbliżona do grania, jakie uprawiają te "największe" kapele niż do podziemnego black metalu. Myślę, że Vicotnik odwalił kawał solidnej roboty praktycznie pod każdym względem.
Cytując Vicotnika "kapele black metalowe próbują być przerażające mniej więcej w ten sam sposób, co przejażdżka w tunelu strachu w lunaparku". DHG stawia na inne środki przekazu, żeby przestraszyć słuchacza?
Tak, myślę że jak już posłuchasz naszych płyt, to od razu rozumiesz o co chodzi. Naszymi narzędziami są prawdziwe symbole i rzeczywistość. Nie ma nawiedzonych dworów i gotyckich bajeczek. Nie chcemy powielać tematyki albumów z lat 90-tych. Dobrze jest czerpać z nich inspiracje, ale nie ma co ślepo kopiować czyjejś pracy. Ja wolę pisać o tym, co znam z doświadczenia, nie o wymysłach i fantazjach. Dla mnie nie ma nic bardziej przerażającego niż realny świat i ludzki umysł.
Co was inspiruje do tworzenia tak pokręconej i depresyjnej muzyki?
Sztuka, książki, filmy i media. Wszyscy mamy odpał na punkcie rewolucyjnej, undergroundowej sztuki, obojętnie czy chodzi o muzykę, czy o wizualizacje. Jak byłem młody, to dużo ćpałem. Chyba przez to jestem teraz nieźle popieprzony (śmiech).
Są jacyś artyści, których twórczość zrobiła na tobie szczególne wrażenie właśnie w ten psychodeliczny, pokręcony sposób?
Jeśli chodzi o muzykę, to nie przypominam sobie, ale do pisania tekstów bardzo zainspirowała mnie twórczość Tarkowskiego i Lyncha. Czytam też dużo poezji bitników (beat poets, beat generation - ruch w sztuce lat 50-tych XX wieku - przyp. red.) i lubię polskiego pisarza Jana Potockiego.
Gdyby DHG miał napisać ścieżkę dźwiękową do horroru, jak myślisz, o czym byłby ten film?
Myślę, że nasz scenariusz byłby zbliżony do produkcji Davida Lyncha. To nie przypadek, że używaliśmy fragmentów jego filmów jako wizualizacji do naszej muzyki. Tak, wydaje mi się, że dla Lyncha zrobilibyśmy dobry soundtrack.
A jeśli chodzi o znanych muzyków - jest ktoś, z kim chciałbyś współpracować w przyszłości?
Teraz, kiedy w DHG mamy odświeżony skład, największą przyjemność sprawia mi praca z naszymi nowymi muzykami. Nie potrzebujemy współpracować z nikim innym, jeśli mamy tylu utalentowanych ludzi w zespole. Podziwiam pracę i zaangażowanie moich kolegów z zespołu i nie mogę doczekać się pracy w studiu nad nową płytą.
Jako że zbliża się wasz koncert w Polsce, a może jeszcze nie wszyscy mieli okazję zetknąć się z waszą muzyką, powiedz, od którego albumu DHG twoim zdaniem najlepiej zacząć?
Zacznijcie od "Supervillain Outcast", a potem po kolei, do samego początku. Czeka was ekscytująca podróż z kapelą, która pomogła ukształtować blackmetalową scenę. Myślę, że każdy metalowiec znajdzie w naszym graniu coś dla siebie. Od czystych korzeni, przez black - thrash, po brutalne, techniczne riffy i awangardowy, eksperymentalny klimat.
A teraz poproszę cię o parę słów do waszych fanów, którzy niecierpliwie czekają na koncert.
Nic nas nie powstrzyma i sprowadzimy wam prawdziwe akustyczne piekło! Dostaniecie taki show, na jaki zasługujecie! Zawsze, kiedy DHG pojawia się na scenie, może stać się absolutnie wszystko. Szykujcie się na ekstremalne doznania.