Dawno, dawno temu w dalekim grodzie zwanym Kielce kilku grajkow wzielo do reki instrumenty muzyczne i zaczeli grac. Co z tego wyniklo? Wynikla z tego genialna muzyka, ktora sie ANKH nazywa.

Druga czesc utworow z obu plyt to tzw. "poezja spiewana", np. Baczynski. To rowniez nie brzmi slodko i niewinnie. Wlasciwie chwilami ma to z poezja wspolny jedynie tekst i nic wiecej. Ja osobiscie malo zwracam uwage na teksty, ale tutaj tworza one razem z muzyka taki dziwny nastroj. Nie jest to ani troche podobne do Demarczyk albo Stachury. Najwazniejsze jest to, ze w ich muzyce jest energia, chec zycia i optymizm, mimo ze czasem teksty sa ciezkie. Genialnie zrobiony jest np. "Erotyk" Baczynskiego.

Poza tym chce jeszcze tylko dodac, ze chlopaki sa genialni na koncertach. Gdyby ktokolwiek, kiedykolwiek uslyszal cos o jakims koncercie, to niech daje jak najszybciej znac. Pojechalabym nawet na drugi koniec swiata.

Jak dotad znane sa mi trzy plyty: "Ankh" ,"Ziemia i Slonce", koncert akustyczny. Goraco polecam dwie pierwsze.