- Koncerty
- terminy koncertów
- galeria zdjęć
- relacje z koncertów
- Wieści
- wieści muzyczne
- kocioł
- dodaj wieść
- Płyty
- recenzje płyt
- zapowiedzi premier
- Wywiady
- wywiady
- Ogłoszenia
- ogłoszenia drobne
- dodaj ogłoszenie
- Zobacz
- wywiady
- forum
- linki
- rekomenduj muzykę
- korozja
- sondy - archiwum
- Redakcja
- o nas
- szukamy pomocników
- reklama
- polityka cookies
- kontakt
- Konto
- zaloguj się
- załóż konto
- po co?
wywiad: Morbid Angel
Wykonawca: | Steve Tucker - Morbid Angel (gitara basowa, wokal) |
Po bardzo krótkim i nieoficjalnym spotkaniu z Trey'em w kwietniu, musiałem teraz zrobić wywiad z Morbid Angel. Rozmawiałem ze Stevem (bas/wokal) - bardzo szybko, bo spieszył się i nie sprawiał wrażenia szczęśliwego z powodu konieczności odpowiadania na kolejny zestaw pytań. Ale jak wszyscy death metalowcy, zrobił to w sposób bardzo przyjacielski, a pod koniec naszego spotkania nawet bardzo się rozweselił.
strona: 1 z 1
Steve, co u ciebie nowego od kwietnia, kiedy to się ostatnio widzieliśmy?
Steve Tucker: Pisaliśmy sporo muzyki na następną płytę, głównie tym się zajmowaliśmy. I przygotowujemy się do robienia nowych rzeczy.
Kiedy ostatnio cię spotkałem, było to podczas pierwszego dnia No Mercy Festival. Jak poszło dalej?
Było świetnie, każdy koncert był naprawdę wspaniały i udany. To była świetna trasa.
A jak miały się sprawy między wami i innymi zespołami?
Świetnie, wszyscy żyli ze sobą całkiem dobrze. Nie było absolutnie żadnych problemów, dobrze układało nam się z Emperorem, Impaled Nazarene i innymi kapelami.
A teraz znów jesteście w trasie. Dlaczego? W celach promocyjnych, czy tak po prostu dla przyjemności?
Głównie dla przyjemności. Zostaliśmy o to poproszeni i powiedzieliśmy: "Jasne".
Wydaliście reedycję "Formulas Fatal To The Flesh" z dodatkowym CD. Dlaczego to zrobiliście?
Czemu nie? Nie wiem. Myślę, że trzeba było coś zrobić. Ludzie zawsze chcę więcej, ludzie chcą słyszeć nowe rzeczy i dlatego udzielamy wywiadów. Ponieważ ludzie chcą słyszeć, co w trawie piszczy.
Jak układają się wasze stosunki z Earache? Napalm Death właśnie od nich odeszli... Czy wy zamierzacie zrobić to samo?
Nie, nie przewiduję, żeby Morbid Angel opuścił Earache. Morbid Angel jest z Earache od dawna i jeśli nie będzie to konieczne, nie opuścimy ich.
Wspomniałeś o nowym albumie. Kiedy zamierzacie go nagrać i wydać?
Mam nadzieję, że nagramy go w lutym, może w marcu, coś w tym stylu. I ukaże się pod koniec 2000 roku.
Czy możesz go porównać do "Formulas Fatal To The Flesh"?
Nie. To coś zupełnie innego.
Jak sądzisz, jakie będzie jego znaczenie?
Cóż, mam nadzieję, że zredefiniuje to, czym jest death metal. Pokaże ludziom czym jest death metal.
Jeśli chodzi o ciebie, nie jesteś w zespole od dawna. Jak się obecnie czujesz?
Czuję się świetnie. Może wy uważacie, ze nie jestem w zespole od dawna, ale ja czuję się, jakbym był w nim już naprawdę długo. Czuję się dobrze, świetnie bawię się na koncertach.
Na scenie jesteś zabójczą maszyną. Jak się do tego przygotowujesz?
Jak się przygotowuję? Wiesz, heroina. (śmiech) Nie, tylko żartuję! Staram się odprężyć, zobaczyć inne kapele. Na przykład dzisiaj wybieram się na koncert Krisiun, bo kiedy widzę Krisiun czuję, że zaraz rozpieprzę ściany. Kiedy jesteś na scenie, jest to w 100% inny świat, nie jesteś tą samą osobą. Kiedy jesteś na scenie, pobierasz energię z tłumu.
Co sądzisz o obsadzie tej trasy?
Cóż, szczerze mówiąc jedyne kapele, jakie słyszałem to Amon Amarth i Krisiun. Zajebiście lubie Krisiun. Będę oglądał każdy ich występ. Poza nimi nie wiem zbyt wiele o innych zespołach. Ale jestem pewien, że to całkiem dobre zespoły. Obejrzę je i mam nadzieję, że mi się spodobają.
Czy macie jakieś wieści od Davida Vincenta?
Mówimy sobie czasem "cześć". Nic nie wiemy o Davidzie. Ma swoje własne życie, nie wiem czy sobie dobrze radzi, ale...
Czy jesteś przesądny? Czy wierzysz to, że za kilka tygodni nastąpi koniec świata?
O nie! Jestem przesądny, ale w to nie wierzę. To naprawdę głupie!
Co oznacza dla ciebie Europa?
Europa jest wspaniała! Zawsze kiedy tu przyjeżdżamy, kupa dzieciaków przychodzi nas oglądać. A wielu ludzi jest raczej zdystansowanych. Nie szaleją, ale doceniają koncerty.
OK, dzięki. Ostatnie słowa?
Czekajcie na nowy album, ukaże się pod koniec 2000 roku. Mam nadzieję, że wtedy spotkamy się na koncertach.
Wywiad został przeprowadzony w marcu 2000 roku.
Wywiad udostępniony przez Extreme Music News (home.nestor.minsk.by/emn)