strona: 1 z 1

Trysteria: Haarrry, skąd pomysł zorganizowania takiej imprezy, bo to jest chyba pierwszy międzynarodowy zlot fanów DM w Trójmieście, prawda?

Harry: Tak, i nie wiem, czy nie pierwszy w Polsce. Nie chcemy tak mówić, bo może ktoś się na nas obrazić, ale z tego, co ja słyszałem, to nie było jeszcze w Polsce międzynarodowego zlotu fanów Depeche Mode, no i przede wszystkim 24-godzinnego. Jest to jednak dość spory maraton. A pomysł wziął się z tego, że na ostatnim zlocie mieliśmy tylu ludzi - na Fortach robiliśmy czwarty zlot - że nie było miejsca już. Forty się całe przepełniły i stwierdziliśmy, że, jeżeli jest zapotrzebowanie na to, na imprezy z muzyką DM tu, w Gdańsku, i ogólnie, ludzie, którzy słuchają tego zespołu, chcą się bawić, chcą przyjeżdżać, to musimy coś zrobić, żeby te zloty były jeszcze bardziej profesjonalne, jeszcze ciekawsze, żeby nie powielać schematów. Poza tym jest to piąty zlot, świętujemy więc też "rocznicę". W jakimś sensie chcemy to uczcić i dlatego zaprosiliśmy te zespoły, które będą grały, i zrobiliśmy to w dwóch klubach.

Ile zespołów zagra podczas zlotu?

Zagra pięć zespołów z czterech krajów, z Estonii, ze Szwecji, z Niemiec, no i dwa z Polski.

Jak ci się udało nakłonić te zespoły do wystąpienia na imprezie?

Zespoły są bardzo chętne i w większości wypadków wybieraliśmy takie, które albo grały już na zlotach gdzieś za granicą albo wydały swoje utwory na płytach "A Tribute To Depeche Mode". I to było główne wszystkim kryterium. Więc my tutaj w Gdańsku, wybierając zespoły i pisząc do nich oferty i zaproszenia, już mieliśmy pewną selekcję. Było wiadomo, że te zespoły grają na takich imprezach i lubią to. Colony5, który jest ze Szwecji, grał na bardzo wielu zlotach. I tak samo z resztą zespołów jest, że większość była bardzo zadowolona, zwłaszcza, że pierwszy raz wystąpią w Polsce. Jest to dla nich też promocja w naszym kraju, bo jednak nie do końca scena electro i scena post DM jest rozwinięta w Polsce. I my to próbujemy jakoś zmienić. Chcemy przetrzeć szlaki, żeby się o tym mówiło przynajmniej, że nie tylko Depeche Mode, ale są także zespoły, które są zainspirowane tym zespołem i tworzą własną muzykę, też ciekawą.

A czy któryś z zespołów mających zagrać na zlocie jest tylko i wyłącznie cover bandem, czy to są zespoły, które tworzą też własną muzykę?

Tworzą własną muzykę. Zespół estoński ukazał się na przykład na estońskim, bardzo ciekawym zresztą, "tribucie" dla Depeche Mode. Colony5 wydał ostatnio singiel o tytule takim, jak się nazywa zespół i dotarli do 21. miejsca alternatywnej listy niemieckiej, co jest dużym sukcesem, jak na nowy zespół i to nie z Niemiec, tylko właśnie ze Szwecji. A znowu Final Selection będzie wydawany w Polsce przez Black Flames Records, więc też mieliśmy jakoś ułatwiony z nimi kontakt.

Opowiedz jeszcze może o samym przebiegu imprezy...

Zaczyna się o 9 rano w klubie Tutenchamon. To klub położony blisko Starówki i w nim zaczynamy całą imprezę. Przez 15 godzin będzie non stop muzyka Depeche Mode. Tylko i wyłącznie DM, więc myślę, że to będzie gratka szczególnie dla tych, którzy przyjadą spoza Polski, którzy będą chcieli przyjechać dzień wcześniej. Na oficjalnej stronie zlotu - www.blackcelebration.prv.pl - są podane informacje o noclegach, gdzie można się bez problemu zatrzymać, są też podane telefony. O to też staraliśmy się zadbać. I od 9 rano do północy non stop DM, to miksowane przez komputer przez cały ten czas. Tam będzie sobie można wejść, potańczyć, bo jest parkiet w tym klubie, będzie można też wypić piwko. Jest to, jak mówiłem, blisko Starówki, więc dla ludzi, którzy przyjadą do Gdańska, jest to doskonały moment, żeby na przykład pozwiedzać w trakcie utworami, które się mniej lubi. A taka największa i jakby najważniejsza część imprezy zaczyna się o 21 w Parlamencie - od koncertów. Do północy wystąpi pięć zespołów. Zacznie Nosignaldetected, później Cyclone B z Estonii, Final Selection i Fading Colours zakończy swoim najdłuższym setem jako gwiazda. No i od północy do 9 rano wielkie DM party z telebimem, z nagrodami, z konkursami różnorakimi. Przede wszystkim muzyka Depeche Mode i covery. A w tym momencie, kiedy DM zapanuje w Parlamencie od północy, to Tutenchamon przerodzi się w scenę electro, ebm, synthpop. I tam zagrają didżeje z Poznania, z Warszawy. Na początku będzie właśnie ebm, dark electro, a na końcu od 6 do 9 trance techno dla takich już niedobitków, którzy jeszcze będą mieli siły się bawić. A mam nadzieję, że dużo takich osób będzie, które jeszcze 9 będą w stanie poskakać na parkiecie.

Tylko się jeszcze na koniec upewnię. Nie trzeba brać urlopu, bo impreza jest w sobotę prawda?

Dokładnie. To jest sobota.

Dzięki za rozmowę.