- Koncerty
- terminy koncertów
- galeria zdjęć
- relacje z koncertów
- Wieści
- wieści muzyczne
- kocioł
- dodaj wieść
- Płyty
- recenzje płyt
- zapowiedzi premier
- Wywiady
- wywiady
- Ogłoszenia
- ogłoszenia drobne
- dodaj ogłoszenie
- Zobacz
- wywiady
- forum
- linki
- rekomenduj muzykę
- korozja
- sondy - archiwum
- Redakcja
- o nas
- szukamy pomocników
- reklama
- polityka cookies
- kontakt
- Konto
- zaloguj się
- załóż konto
- po co?
wywiad: Darkthrone
Wykonawca: | Ted "Nocturno Culto" Skjellum - Darkthrone (gitara, wokal) |
Norweski Darkthrone w kręgach blackmetalowych to zespół już kultowy. Przy okazji wydania najnowszego albumu "Hate Them", postanowiłem dowiedzieć się, kogo nienawidzą muzycy tego zespołu. Udało mi się w związku z tym skontaktować z Nocturno Culto, gitarzystą i wokalistą Norwegów, który ujawnił mi także nieco szczegółów na temat najnowszej płyty, opowiedział o swoim podejściu do muzyki, jak i podzielił się kilkoma innymi ciekawostkami. Zapraszam do lektury!
strona: 1 z 1
rockmetal.pl : W czyim kierunku skierowana jest tytułowa nienawiść?
Nocturno Culto: Jeśli uważnie przestudiujesz okładkę, zobaczysz wieże katedr wewnątrz ostrza piły. To wyjaśnia wszystko. Zawsze jednak możesz powiedzieć, nienawidź "Them", albumu Kinga Diamonda. Hah.
Fenriz powiedział kiedyś, że lubi słuchać szybkiego black metalu, ale nie lubi szybko grać. Nowy materiał jest całkiem wolny. Który z was miał większy wpływ na muzykę zawartą na "Hate Them"?
Hmm, zgadzamy się prawie we wszystkim, co tyczy się Darkthrone. Na "Hate Them" Fenriz zrobił trzy utwory, a ja zrobiłem resztę. Ale mamy nasze własne pomysły, co do tego, jakie powinny być bębny na każdym kawałku. Zwykle więc dyskutujemy o tym. Ale czyż Darkthrone nie był zawsze "wolno" grającym zespołem? Myślę, że tak. Oczywiście, że są też "szybkie" numery, ale moment, postarzeliśmy i posiwieliśmy... ahhhhhrg, wolno czy szybko, to wciąż Darkthrone w waszych uszach.
Roboczy tytuł nowego albumu brzmiał "Leper Unction", czemu zmieniliście go, a może dlaczego nie zostawiliście starego tytułu?
"Hate Them" był pierwszy tytułem, o jakim myśleliśmy. Potem wpadliśmy na pomysł "Leper Unction", ale ten tytuł nie ma żadnego związku z warstwą tekstową, którą mieliśmy, więc byłoby pomyłką nazwać album w ten sposób.
Czy dla Darkthrone muzyka jest tak samo istotna, jak teksty?
Tak. Teksty są niezwykle ważne i są głównym źródłem inspiracji. Razem to wszystko zaspokaja nasz głód metalu i biczuje ponurą mocą.
Co sądzisz o politycznej ideologii zespołów blackmetalowych? Czy Darkthrone w jakikolwiek sposób zamieszany jest w politykę?
Nigdy nie byliśmy polityczni, i nigdy nie będziemy. Black metal dla mnie jest uniwersalną siłą, która NIE powinna być skażona przez słabą politykę. Pamiętaj: zbiorowa, stadna mentalnośc przyczyni się w końcu do upadku ludzkości. Pieprzyć taką słabość... podzieleni jednak trwamy.
Czy obchodzi cię ktoś lub coś jeszcze poza tobą i Darkthrone?
W większości nie. Ale również tak, ponieważ interesuje mnie też wiele innych rzeczy, jednak przed wszystkim muzyka.
A czego najbardziej nienawidzisz?
Religii WSZELAKIEGO rodzaju. Słabość. SŁABOŚĆ.
Kiedyś powiedziałeś, że nienawidzisz zespołów deathmetalowych. Czy wciąż żywisz do nich te same uczucia?
Nienawidziłem tego, w jaki sposób niektóre zespoły deathmetalowe zmieniły sie pod koniec lat osiemdziesiątych. Ale jest teraz dużo dobrych kapel deathmetalowych. Wiele inspiracji czerpałem z pierwszego albumu Death (jest w pierwszej piątce moich ulubionych płyt!) i Autopsy. A Abscess są królami death metalu moim zdaniem. Chrisie Reifert, jeśli będziesz to czytał: wieczne pozdrowienia dla ciebie i twoich towarzyszy!!
Jak myślisz, dlaczego teraz jest tyle młodych blackmetalowych kapel? Wygląda na to, że to bardzo modna odmiana metalu od kilku lat...
Tak, wiem. Mottem jednak powinno być: nie pytaj, co black metal może zrobić dla ciebie, ale co ty możesz zrobić dla black metalu.
Peaceville przygotowuje reedycje waszych czterech albumów, mieliście przy tej okazji sfilmować coś w rodzaju dokumentu "na żywo", który miał zostać dołączony do tych płyt. Jak poszło? Jakiego rodzaju materiał, scenki zobaczymy w tym filmie?
Hahah! Tylko Fenriz wywiadował mnie, a ja jego. Będzie trochę muzyki i kręcenia z Norwegii.
Mowa była też o tym, że wszystko filmowane będzie w waszej twierdzy w dzikich ostępach Norwegii. Mieszkacie w jakimś lesie czy czymś podobnym?
Fenriz mieszka w Oslo, a ja żyję w bardzo opuszczonym i zimnym miejscu w wyższych partiach gór. Żeby się do mnie dostać, trzeba jechać ponad pięć godzin samochodem kierując się z Oslo na północ. Jest tam tylko kilka znaków, a wąskie drogi nie mają żadnych nazw.
Co z waszą muzyką w filmie o tematyce sadomasochistycznej ("Demon Lover" - przyp. red.)? Współpracowaliście z reżyserem tego filmu już czy nie?
Reżyser chciał wykorzystać naszą muzykę i skontaktował się z Peaceville. Nic więcej o tym nie wiem. Nie widziałem też tego filmu.
Od kilku lat ciekawi mnie, czemu nie zdecydowaliście się nagrać i wydać płyty "Goatlord" w 1991 roku? Materiał był napisany, ale album ukazał się dopiero sześć lat później, czemu podjęliście wtedy taką decyzję?
W tym czasie nie współgrało to z naszymi planami. Ale nigdy nie odrzuciliśmy go, by poszedł w zapomnienie.
Powiedzmy mi dlaczego nie lubicie grać koncertów? Nie sądzisz, że to świetna okazja, by pokazać waszą agresję i nienawiść black metalu na żywo, i oczywiście całkiem dobra forma promocji? Gdzie leży problem, dla którego nie chcecie grać na żywo?
Myślę, że mamy ciężki orzech do zgryzienia myśląc o występach Darkthrone na żywo. Jednakże, jeśli mielibyśmy grać w tej chwili, to byłaby PIEKIELNIE CIĘŻKA PRACA. Ale... należymy do ludzi, którzy ostro pracują. Więc może jednak.
Skoro mówimy już o koncertach, w 2001 roku w prywatnej rozmowie z moim znajomym z Mystic Production powiedziałeś, że chciałbyś zagrać w Polsce. Więc jak będzie?
Od samych początków Darkthrone, w czasach kiedy podziemie było większe, dostawaliśmy mnóstwo listów z całego świata, i większość z nich była z Polski. Byłoby więc świetnie zagrać w Polsce!!!
Hmm, ostanie słowo dla polskich maniaków black metalu?
Wznoszę szklankę z mocnym wikingowskim piwem i pozdrawiam was, maniaków metalu w Polsce. Należy się wam największy szacunek!!!