o zespole:
Wiele można się od Dornenreich nauczyć. Potrafią oni bowiem pokazać
swej publiczności, że muzyka nie polega tylko na słuchaniu, ale także
odczuwaniu, doświadczaniu jej wszystkimi zmysłami. "Nicht um zu Sterben"
to ich debiut, "Bitter ist's dem Tod zu dienen" - druga płyta - zabrała
zespół jeszcze dalej od black metalowych korzeni, tym razem w stronę
intensywnego, dynamicznego metalu, nie znającego żadnych ograniczeń w
realizowaniu swych muzycznych wizji. Nowy album Dornenreich - "Her von
welken Nächten" pokazuje zespół w szczytowej formie, jest najlepszym
dowodem na to, że muzyka i teksty to dla nich homogeniczna jedność,
dzięki swej złożoności pozwalającą nie tylko na zrozumienie ich sztuki,
ale także na w pełni odczuwanie zdarzeń, mających miejsce tylko w jedną
noc ludzkiego życia. Noc w lasach, skąd nie ma ucieczki przed samym sobą,
swym obnażonym jestestwem, nie pozwalająca na nic innego, jak na dokładne
wniknięcie w głąb siebie, poznanie, że tak naprawdę, jesteśmy skazani
na samych siebie... Oto, co ma do powiedzenia o lirycznej stronie płyty
lider Dornenreich - Eviga: "Dla "Her von Welken Nachten" wybrałem senny
i mroczny "leśny" scenariusz. To fikcyjne i romantyczne tło dla podróży do
wnętrza ludzkiego ja, które budzi się wewnątrz tego scenariusza. Ludzkie
istnienie skonfrontowane jest ze swą własną samotnością, jej wyjątkowymi
myślami, emocjami i zdolnościami. Zaczyna odzwierciedlać archaiczne,
elementarne zachowania ludzkiej natury. W późniejszej części płyty
skupiam się na tematach takich jak siła woli i intuicja. W skrócie
jest to proces zapoznawania się z własnym wnętrzem. To rozwój osobistej
emocjonalnej szczerości, próba zaprzyjaźnienia się z własnym sobą, co
uważam za najważniejsze - umiejętność pogodzenia się z sobą samym jest
kluczem do ziemskich związków i możliwością osiągnięcia stadium śmierci -
w odpowiednim czasie."
Intensywność i różnorodność płyty "Her von welken Nächten" nie tylko
utwierdzi dotychczasowych fanów w tym, że Dornenreich to nietuzinkowy
twór, ale także pozyska setki nowych istnień - oddanych dźwiękom,
które poprowadzą ich przez tę jedną jedyną noc, pomagając doświadczyć
muzykę i teksty jako jedność, dochodząc w końcu do wniosku, że trzeci
album Dornenreich zmieni pogląd na sposób słuchania muzyki.
Płyta "Her von welken Nächten" otrzymała doskonałe recenzje w prasie:
10 na 10 punktów w niemieckim Metal Heart magazine, który określił "Her
von welken Nächten" mianem płyty roku 2001. Niemiecki Ablaze magazine
wyraził się o Dornenreich jako o "majstersztyku metalu". Najwyższe noty
"Her von welken Nächten" otrzymał również w niemieckich Legacy (15/15
pkt.), Sonic Seducer (10/10 pkt.) oraz Hammer (7/7 pkt.)
|