Znakomita wiadomość z obozu progresywnej formacji rockowo-metalowej Riverside. Zespół podpisał kontrakt z amerykańską wytwórnią Laser's Egde, a już w kwietniu debiutancki album "Out Of Myself", dostępny od jakiegoś czasu w Polsce, ukaże się na świecie. Płyta będzie miała nową szatę graficżną, którą przygotuje Travis Smith (Anathema, Opeth, Katatonia, Devin Townsend), a także zostanie poddana kolejnemu masteringowi w Stanach Zjednoczonych.

Grupa tak skomentowała podpisanie kontraktu: "Czasami w życiu mają miejsce bardzo niespodziewane sytuacje, w których musisz podjąć bardzo szybką decyzję, a ta może mieć wpływ na Twoje dalsze losy. Taka sytuacja przydarzyła się nam klika dni temu, a jej wynikiem jest kontrakt, który podpisaliśmy z amerykańską wytwórnią Laser's Edge".

"Życie czasem płata figle, bo przecież byliśmy już prawie zdecydowani na podpisanie umowy ze szwajcarską Galileo Records. Myślimy jednak, że droga, którą wybraliśmy jest o wiele lepsza dla zespołu. Konsekwencją naszej decyzji jest jednak to, iż nie wystąpimy na festiwalu ProgSol. Cóż mówi się trudno... Powiemy jednak o tym, z czym wiąże się nasz wybór, bo to jest chyba teraz bardziej istotne :)))".