Lider Skinlab Steev Esquivel umieścił następującą wiadomość na oficjalnej stronie zespołu: "Witam wszystkich! Chciałbym dokładnie opisać Wam szczegóły pracy nad Def Ignition. Niedawno zaczęliśmy robotę. W zeszłym tygodniu nawiązałem współpracę z producentami Markiem Pattisonem i Luke'em Sheddem z Hypnomatic, grupy electro z Bay Area. Na razie mamy zrobiony gotowy podkład perkusyjny do jednego numeru. Wczoraj nagraliśmy pierwsze próbne gitary i ścieżkę dla basu. Będziemy kontynuować jeszcze w tym tygodniu. Jestem nieźle podkręcony współpracą z tymi gośćmi. Już od trzech lat planowaliśmy z Markiem coś razem wykombinować, ale przez nasze napięte terminy jakoś nie mogliśmy się zgrać... aż do teraz".

"Nie zamierzam zrezygnować z ciężkiego rockowego brzmienia, instrumenty będą nastrojone nawet nieco niżej niż zwykle. Dzięki ESP za siedem strun! Zamierzam też poeksperymentować z brzmieniem. Numery są mroczne i przepełnione emocjami, jak na razie znajomi mówią, że mogę być dumny".

"Znalazłem też wokalistę, nazywa się Travis Neal i kiedyś śpiewał w kapeli z San Diego o nazwie Pushed. Przyleciał niedawno na kilka dni i od razu okazało się, że powinniśmy napisać parę numerów razem. Ma odlotowy głos i świetną prezencję sceniczną. Tak więc machina się kręci".

"Projekt naszej strony internetowej w toku. Będę was informował na bieżąco".

"Chciałbym też podziękować wszystkim muzykom i przyjaciołom za wsparcie. Czytam wszystkie Wasze e-maile, ale ich ciągle przybywa, dlatego nie zawsze udaje mi się odpisać na czas. Dostałem tego całą masę - ale wszystkim na pewno w końcu odpiszę".

"Uspokajam wszystkich tych, którzy myślą, że w Skinlab nic się nie dzieje. Owszem, dzieje się bardzo dużo - jeszcze w tym tygodniu będziemy mieli dla Was niesamowite wieści".