zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku piątek, 22 listopada 2024

Metallica: Ulrich broni nowego brzmienia

12.09.2003 20:10  autor: Mityczny Ogór

Perkusista grupy Metallica, Lars Ulrich, w programie "The Cane Show", został poProszony o skomentowanie napływającej fali krytyki pod adresem zespołu dotyczącej nowego brzmienia ostatniego albumu, "St. Anger".

"Nie wiem o co wam chodzi... Ludzie siedzą i mówią, 'Nie mogę słuchać płyty przez to jak ona brzmi'. Jest jak 'pokój' [śmiech], jest w porządku" - mówi Ulrich. "Dla mnie brzmi ona dobrze, kocham jej słuchać, i wiem, że Kirk i James czują podobnie jak ja. Poza tym na świecie jest 4 miliony ludzi, którzy kupili ten album, więc jeśli nikt nie może go słuchać to co? 4 miliony kopii leży na półkach i kurzy się? Nie wiem, trochę to dla mnie dziwne... Zwłaszcza po niedawnej wizycie w Niemczech... [mówi z niemieckim akcentem] 'Co to za dziwne brzmienie?' i 'to trudne słuchać płyty z takim dziwnym brzmieniem'. Więc ja im mówię, 'Wiecie co? Pokaże wam jak wyglądacie, co sobą teraz reprezentujecie, OK? Załóżmy, że każda hardrockowa płyta jaka się ukazuje brzmi jak 'St. Anger', w porządku? I wtedy nagle Metallica wypuszcza album, który brzmi, no nie wiem, powiedzmy jak 'Czarny Album', i każdy wtedy siedziałby, trzymał się za głowę i mówił 'Co oni do cholery robią?' 'Co z tym pieprzonym brzmieniem 'Czarnego Albumu'?' 'Dlaczego nie brzmi tak jak 'St. Anger'...?' 'Wiesz co mam na myśli? Jak tylko zrobisz coś, do czego ludzie nie są przyzwyczajeni od razu pojawiają się takie głosy... zwłaszcza wśród europejskiej hardrockowej publiczności, która jest bardzo konserwatywna pod tym względem, wszystko musi tam być w specyficznym klimacie i w chwili, kiedy coś się zmienia, pojawiają się głosy w stylu 'O mój Boże, nie mogę sobie z tym poradzić, cały mój świat rockowy się wali'. Ok, nie możesz słuchać płyty, bo dziwnie brzmi? Wiesz co? Nie słuchaj tego pieprzonego albumu! Tak to już jest będąc w Metallice - ludziom wydaje się, że oddziałowywują na wszystko co robimy, ale jesteśmy do tego przyzwyczajeni. Jestem cholernie zakręcony tym albumem tak jak kupa innych ludzi, więc wszystko jest w porządku".