- Koncerty
- terminy koncertów
- galeria zdjęć
- relacje z koncertów
- Wieści
- wieści muzyczne
- kocioł
- dodaj wieść
- Płyty
- recenzje płyt
- zapowiedzi premier
- Wywiady
- wywiady
- Ogłoszenia
- ogłoszenia drobne
- dodaj ogłoszenie
- Zobacz
- wywiady
- forum
- linki
- rekomenduj muzykę
- korozja
- sondy - archiwum
- Redakcja
- o nas
- szukamy pomocników
- reklama
- polityka cookies
- kontakt
- Konto
- zaloguj się
- załóż konto
- po co?
Bruce Dickinson: Teraz pracujemy inaczej
Bruce Dickinson, wokalista Iron Maiden, wypowiedział się niedawno w rozmowie z magazynem Rolling Stone na temat nowej płyty swojego zespołu, "Dance Of Death", której premiera zaplanowana jest na 9 września. "Myślę, że jest ona nieco bardziej wyrafinowana [niż klasyczne albumy Maiden typu 'Killers', 'Piece Of Mind' czy 'The Number of the Beast'], ale jest w niej dokładnie tyle samo energii" - powiedział Bruce. "To coś w rodzaju amalgamatu trzech pierwszych krążków, które nagrałem z zespołem, ale zwieńczonego 25-letnim doświadczeniem i chęcią wypróbowania kilku rzeczy, które - przynajmniej dla Maiden - są eksperymentem. Jest kawałek, 'Journeyman', o którym można powiedzieć, że jest odrobinę melancholijny, z gitarami akustycznymi i tego typu sprawami. Być może na następnych płytach będzie więcej takich kawałków".
Zespół ma już podobno nieco inne podejście do sesji nagraniowej niż za starych czasów. "Jest luźno, ale dużo mocniej się na koncentrujemy na pracy. Nagraliśmy 'The Number of the Beast' w pięć tygodni. Po nagrywaniu imprezowaliśmy do piątej rano. Wracaliśmy do studia o 2 po południu i przez kilka godzin walczyliśmy z kacem. Potem przez trzy czy cztery godziny pracowaliśmy i świętowaliśmy po tej pracy do czwartej rano. Cykl się powtarzał i mówiliśmy: 'To jest rock and roll!' Teraz wchodzimy do studia w południe, pracujemy przez pięć godzin i wracamy do domu".
"Dance Of Death" ukaże się 9 września nakładem Columbia Records.