Grupa Slipknot opuściła rodzinne Des Moines i zjawili się w studio w Los Angeles, by rozpocząć prace nad swoim trzecim albumem. Producentem płyty będzie najprawdopodobniej Rick Rubin (System Of A Down, Red Hot Chili Peppers, Slayer), a frontman Corey Taylor na stronie swojej innej kapeli, Stone Sour, tak wypowiedział się o tym krążku: "Cholernie nie mogę się doczekać nowego albumu Slipknot. Wydaje się, że mnóstwo zmieniło się w zespole i materiał jest zajebiście morderczy". Tak natomiast o następcy "Iowa" w jednym z wywiadów powiedział gitarzysta Jim Root: "Napisanych jest w tej chwili jakieś 13 numerów, i materiał jest naprawdę ciężki - z mnóstwem blastów. Na razie myślę, że będzie on bardziej taki jak pierwszy album". Premiera nowej płyty Slipknot nakładem Roadrunner Records planowana jest na początek przyszłego roku.