Kanadyjscy rzeźnicy z Cryptopsy ciężko obecnie pracują nad materiałem na nową, piątą już studyjną płytą, mającą być pierwszą z udziałem nowego wokalisty Martina Lacroix (eks Spasme). Krążek nagrany zostanie w Wild Studio w kanadyjskim St-Zenon pod nadzorem Pierre'a Remillarda (Kataklysm, Gorguts, Krisiun), a ukazać się powinien na początku przyszłego roku nakładem Century Media Records.

"Właśnie skończyliśmy siódmy kawałek na płytę" - powiedział gitarzysta Alex Auburn. "Nowy materiał jest naprawdę intensywny, udało nam się utrzymać odpowiednie proporcje pomiędzy wszystkimi instrumentami i każdy z nich znajdzie dla siebie miejsce gdy zaczniemy nagrywać. Zrobimy jeden lub dwa następne kawałki i tyle. Kawałki są bardzo różne, bo każdy z nas sporo napisał. Studio zarezerwowane mamy na październik i listopad. Będziemy też gwiazdą pierwszego wielkiego festiwalu metalowego w Australii, na którym zagramy 22 sierpnia z m. in. Marduk, Doro i Sodom. Poza tym nie planujemy żadnych koncertów, bo mamy ograniczenia czasowe wynikające z pisania materiału".