zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku piątek, 22 listopada 2024

Libańskie władze tepią "diabelską" muzykę

14.07.2003 23:59  autor: BadBlood

Dziennikarz The Daily Star, Kleo Mitsis, zauważył, że granie muzyki rockowej niesie za sobą specyficzne problemy, szczególnie w Libanie, gdzie heavy metal został uznany za symbol czcicieli diabła - i gdzie grupy takie jak Nirvana, Guns N'Roses i Metallica są częściowo lub całkowicie zakazane.

Na początku tego roku popularny libański zespół The Kordz otrzymał oficjalne wezwanie do bejruckiego Biura ds. Antyterroryzmu i Wielkich Zbrodni. To było "normalne przesłuchanie", powiedział o cztero i półgodzinnej sesji wokalista Moe Hamzeh. "Chcieli wiedzieć wszystko o tym, co robimy, o naszych utworach, fanach, miejscach, w których występujemy".

Pojawiały się pytania typu: "Czy gracie hard rock, jak Metallica?". "Nie" - uśmiecha się Hamzeh, potrząsa głową i przewraca oczy. "Pop rock". "Czy wasi fani czczą diabła?". Kolejne "nie".

Na koniec zespół został zmuszony do podpisania deklaracji mówiącej, iż: "Nie gramy, nigdy nie graliśmy i nigdy nie będziemy grać dla diabła - nawet jeśli ktoś będzie tego chciał".