W studio VPS, którego właścicielem jest Victor Smolski (gitarzysta Rage) w niemieckim Hamm zaszyli się muzycy Silent Force, gdzie pod okiem producenta Dennisa Warda (Angra, Pink Cream 69) pracują na trzecią płytą zatytułowaną "Line Of Attack". Na razie 1 lipca zespół rozpoczął nagrywanie partii gitar na następcę "Infatuator" z 2001 roku.

"Mieliśmy trudny rok" - napisał wcześniej zespół na stronie. "Zaczęło się od wyskoczenia dysku [perkusisty] Andre [Hilgersa] po powrocie z niemieckiej trasy z U.D.O. Przeszedł udaną operację, ale zajęło pół roku zanim mół wejść do sali prób, by zacząć pracować nad nowym albumem. A potem jeszcze ta głupia butelka szampana ekspoldowała w jego ręku i przecięła ścięgno w lewej ręce... i przez kolejne kilka tygodni byliśmy spraliżowani. Przez kilka miesięcy nie mieliśmy żadnych wypadków... i pracowaliśmy nad tym, by napisać najlepszy nasz materiał".

"'Line Of Attack' będzie bardzo melodyjny, szybki i potężny... Spodziewajcie się premiery pod koniec roku".