Grupa P.O.D. weszła do studia w Los Angeles, by pod nadzorem Howarda Bensona (znanego ze wspołpracy z m. in. Motorhead, Cold, Reveille i Sepulturą) nagrać materiał na swój trzeci album, który ukaże się 4 listopada nakładem Atlantic Records.

Będzie to pierwsza płyta zespołu od czasów opuszczenia jego szeregów przez gitarzystę Marcosa Curiela, którego zastąpił były członek Living Sacrifice - Jason Truby. "Obecność Jasona w kapeli daje nam, nowe świeże perspektywy i dodaje innego rodzaju ognia" - powiedział basista Traa magazynowi "Rolling Stone". Z myślą o nowym krążku zespół napisał od 30 do 50 kawałków. "Chcemy mieć dużo róznych numerów" - powiedział Traa, dodając, że zespół wybierze na płytę najprawdopodobniej 12 utworów. "I jest wiele róznych materiału".

Po ukończeniu sesji nagraniowej, P.O.D. planuje zagrać kilka gigów w mniejszych klubach, które będą dla zespołu rozgrzewką przed 31 sierpnia, kiedy to w Red Rocks w stanie Colorado wystąpi on na wspólnym koncercie z 50 Cent, Korn i The Doors 21st Century.