Gamma Ray przesunął datę wydania nowego, dwupłytowego albumu koncertowego "Skeletons In The Closet" z końca maja na 25 sierpnia.

Nie zakończono jeszcze miksowania płyty, ponieważ zbyt późno dostarczono materiał ze studia w Hiszpanii. Pierwsze problemy pojawiły się podczas nagrywania na żywo, bowiem okazało się, że dwie maszyny nie były połączone ze sobą przez dłuższą część koncertu i przez to nie były ze sobą zsynchronizowane. Potem "zaginęła" część plików audio.

Przywrócenie ich zajęło dwóm inżynierom dużo czasu, tak samo jak zgranie nagrywających maszyn tak, żeby chodziły równo i żeby można było wyprodukować macierzystą taśmę. Dopóki ten mozolny proces nie został ukończony, nie można było rozpocząć miksowania albumu.

Zamiast przyspieszyć miksowanie i dystrybucję i dać fanom album średniej jakości, zespół podjął decyzję o przesunięciu daty wydania, by zyskać więcej czasu na miksowanie i w ten sposób zrekompensować techniczne trudności, które przydarzyły się na początku.

Gamma Ray pragnie bardzo przeprosić swoich fanów za opóźnienie wydania płyty, prosi o cierpliwość i ma nadzieję, że fani zrozumieją, iż problemy techniczne powstały nie z winy zespołu.