Efekt jednorazowej współpracy grupy Kiss z Melbourne Symphony Orchestra, które zagrały razem w Australii pod wspólną nazwą Kiss Symphony, obejrzeć będzie można w amerykańskich kablówkach w systemie pay-per-view. Być może, jak podał gitarzysta i wokalista zespołu Paul Stanley, ukaże się także DVD z tym nagraniem i dodatkowymi ujęciami doumentującymi pracę nad tym projektem i zdarzenia z nim związane. Choć nie podano jeszcze żadnych szczegółów, to wiadomo, że trwają też prace nad płytą koncertową. "Kiss Symphony właściwie jednogłośnie obwołane zostało wielkim, przełomowym sukcesem!" - powiedział Stanley o tym projekcie. "Wiedząc z góry, że wielu ludzi wątpiło w jego powodzenie i sens, jestem tym bardziej zachwycony nadzwyczajną reakcją na niego fanów i, co szokujące, krytyków!"