- Koncerty
- terminy koncertów
- galeria zdjęć
- relacje z koncertów
- Wieści
- wieści muzyczne
- kocioł
- dodaj wieść
- Płyty
- recenzje płyt
- zapowiedzi premier
- Wywiady
- wywiady
- Ogłoszenia
- ogłoszenia drobne
- dodaj ogłoszenie
- Zobacz
- wywiady
- forum
- linki
- rekomenduj muzykę
- korozja
- sondy - archiwum
- Redakcja
- o nas
- szukamy pomocników
- reklama
- polityka cookies
- kontakt
- Konto
- zaloguj się
- załóż konto
- po co?
Deathride z kontrabasem
Deathride, nowa grupa Deza Fafary, lidera Coal Chamber, pod okiem producenta Rossa Hogarta (współpracującego wcześniej między innymi z Coal Chamber, Motley Crue i Faster Pussycat), rozpoczął właśnie wstępną produkcję debiutanckiego albumu, który prawdopodobnie będzie nosił tytuł "Thirteen".
"Chcę żeby wszyscy wiedzieli, że stworzymy nową jakość na ciężkiej scenie metalowej. Deathride będzie pierwszym zespołem tego nurtu, który nagra całą płytę z użyciem kontrabasu, nie dajcie się ogłupić tym, co widać w teledyskach innych zespołów. Użyjemy tego instrumentu jako pierwsi w historii ciężkiego metalowego grania. Jesteśmy dumni, że przywracamy granie akcentów co drugi i czwarty takt, które zaginęło odkąd ludzie przestali używać tego dużego, cudownego instrumentu, uczciwego basu" - opowiada Fafara.
Debiutancka płyta Deathride ukaże się prawdopodobnie w lipcu dzięki Roadrunner Records.