Muzycy System Of A Down zakończyli kręcenie nowego teledysku "Boom!" pod okiem reżysera Michaela Moore'a. Utwór pochodzi z płyty "Steal This Album", kolekcji odrzutów z sesji nagraniowych i wcześniej niepublikowanych nagrań.

"Michael Moore wydawał jedynym sensownym wyborem do reżyserii" - mówi frontman Serj Tankian. "Ma niezwykły talent do opowiadania historii, i nie jest egoistyczny w stosunku do swojej pracy, ponieważ podchodzi do niej z punktu widzenia prawdy i nie patrzy przez pryzmat siebie. Pozwala kamerze ukazać cokolwiek się dzieje, i jest bardzo odważną osobą. W mojej opinii nie jest bezmózgowcem".

Zdjęcia do klipu kręcone były podczas marszu pokoju w Los Angeles w dniu 15 marca.

"Większość ludzi w takich marszach to przeciętna rodzina z dzieciakami" - opowiada Tankian. "Nie sądzimy, aby media naprawdę potrafiły pokazać ten aspekt i piękno ludzi na ulicach wyrażających swoje opinie. I to jest właśnie to, co oznacza bycie Amerykaninem".

"Dla mnie 'Boom!' jest pewno rodzaju budowaniem małej piramidy z czegoś, co może lub nie zaprowadzić nas do zbombardowania kogoś lub bycia w stanie wojny" - dodaje. "To o ludzkim życiu, mnóstwo jest cywili, którzy giną kiedy spadają bomby i to jest problem. Schwytanie Saddama Hussein to nie sprawa wkroczenia, zabrania jednej osoby i zamknięcia do więzienia. To śmierć wielu niewinnych ludzi, którym zdarzyło się po prostu tam żyć, i to jest ironia losu".