- Koncerty
- terminy koncertów
- galeria zdjęć
- relacje z koncertów
- Wieści
- wieści muzyczne
- kocioł
- dodaj wieść
- Płyty
- recenzje płyt
- zapowiedzi premier
- Wywiady
- wywiady
- Ogłoszenia
- ogłoszenia drobne
- dodaj ogłoszenie
- Zobacz
- wywiady
- forum
- linki
- rekomenduj muzykę
- korozja
- sondy - archiwum
- Redakcja
- o nas
- szukamy pomocników
- reklama
- polityka cookies
- kontakt
- Konto
- zaloguj się
- załóż konto
- po co?
Deep Purple: Wieści ze studio
Ostatnie kilka tygodni muzycy Deep Purple spędzili w studio w Los Angeles pracując nad nowym albumem z producentem Michaelem Bradfordem. W notce zamieszczonej na stronie zespołu przez basistę Rogera Glovera czytamy: "Nagrania idą bardzo dobrze. Nie będę wchodził w szczegóły, wszystko się jeszcze zmienia, ale poczyniliśmy duże postępy. Pracujemy w studio każdego dnia, oprócz niedziel, począwszy od jednastej, a kończąc gdzieś między szóstą a dziewiątą. To dobry system. To wygląda tak, pocimy się całą noc, nagrywamy kawałek po kawałku, aż wreszcie będzie odpowiedni, tracimy nerwy, robimy sobie przerwę, wracamy i próbujemy jeszcze raz, zmieniamy aranże, uczymy się czegoś nowego, rwiemy struny, wkurzamy się, robimy sobie kolejną przerwę na ciepłe chińskie żarcie przyniesione przez podejrzliwie wyglądającego nastolatka z tatuażami i kłami, wracamy i robimy jak dobrze się da, na tyle ile noc pozwoli zanim zaczniemy pisać, nagrywać i mikswać stronę B."
"Praca z Michaelem to przyjemność - jest profesjonalistą, jest dowcipny, szybki, stanowczy, nurtujący, głodny. Ma wielki apetyt, czuję respekt dla tego gościa. Jest doskonałym muzykiem i kompozytorem, sam robi wszystko co związane z inżynierią dźwięku, obsługuje komputer, i dużo się smieje. On i zespół mamy dla siebie prawdziwie obopólny szacunek. W zeszłym tygodniu miał urodziny i świętowaliśmy w studio słuchając materiału, który zrobiliśmy do tej pory, przy butelce świetnej słodzonej whisky, i smakowało aż do ostatniej kropli."