zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku piątek, 22 listopada 2024

Judas Priest: Zamieszanie z wokalistą

6.02.2003 21:51  autor: m00n

Spore zamieszanie wywołał ostatnio wywiad ze Scottem Travisem, bębniarzem Judas Priest, który publicznie przyznał, że czas wokalisty Tima "Rippera" Owensa dobiegł końca. "Mamy nadzieję, że Rob [Halford] powróci do zespołu, więc będziemy mogli wyruszyć gdzieś latem, ale to zależy od niego, więc to on będzie musiał podjąć decyzję" - powiedział perkusista magazynowi "Brave Words & Bloody Knuckles".

Wypowiedź Travisa spowodowała wydanie przez Jayne Andrews, managera koordynatora zespołu, oficjalnego oświadczenia dementującego jakoby Rob Halford miał ponownie śpiewać w Judas Priest: "Zrobiło się małe zamieszaniem w związku z pewną historią, która teraz krąży. Nie ma ziarna prawdy w plotce, że miał miejsce powrót Roba Halforda albo że przygotowujemy jakieś koncert z jego udziałem na lato. Ripper Owens jest wokalistą Judas Priest - nic się nie zmieniło!"

Jak się okazuje, kanadyjski "Brave Words & Bloody Knuckles" ma wypowiedź Travisa na taśmie i udostępniła jej próbkę w postaci mp3, i choć Jayne Andrews ponownie wszystkiemu zaprzeczyła w kolejnym oświadczeniu, wygląda na to, że dni Tima "Rippera" Owensa w Judas Priest są policzone.

Do całej sprawy ustosunkował się także sam wokalista, który kilka dni temu w jednej z audycji radiowych powiedział, że oświadczenie Scotta Travisa dotyczące możliwego powrotu Halforda do Judas Priest prawdopodobnie "zostało wyjęte z kontekstu". Stwierdził także, że grupie do tej pory nie udało się zlokalizować perkusisty, by dowiedzieć się co dokładnie miał on na myśli. Owens dodał także, że bierze on znacznie bardziej aktywny udział w procesie pisania materiału na kolejny album zespołu i że napisał już trzy utwory, które prawdopodobnie się na nim znajdą, a premiera płyty przewidziana jest na przyszły rok.

Niedawno Jayne Andrews ostatecznie potwierdziła jednak autentyczność krążącej w formacie mp3 wypowiedzi Travisa. W e-mailu do jednego z fanów napisała: "Rozmawiałam ze Scottem i okazuje się, że był na NAMM [w połowie stycznia] i jakiś koleś zaczał go wypytywać - zapytał, czy Rob dołączy, a potem o Racer X i znowu o Priest - Scott powiedział, że po pierwsze nie miał pojęcia, że gośc ma dyktafon, a po drugie mówił o czymś, co chciałby, żeby się stało na jakiejś scenie, nie było to nic oficjalnego - jeśli mamy coś do powiedzenia, to wyjdzie to przeze mnie! Cała sprawa jest nieprawdą."