Pomimo tego, że basista Jason Newsted już dwa lata temu ogłosił światu, że opuszcza Metallikę, dopiero teraz udało się doprowadzić do porządku związane z tym wydarzeniem kwestie prawne. "Dochodzimy do ostatecznego rozwiązania kwestii formalnych" - powiedział Newsted. "Zabrało nam to trochę czasu. Zespół ciągle brzmi świetnie, a od swoich małych szpiegów słyszałem, że chłopaki są w gazie i sporo siedzą w studio, więc mam nadzieję, że sobie poradzą. Mam nadzieję, że będą w stanie zrobić to, o czym mówią, że mogą zrobić. Jeśli James będzie zdeterminowany, dadzą radę".

Ciągle niezatytułowany nowy album Metalliki ukaże się najprawdopodobniej w czerwcu. Tymczasem Newsted dołączył do kanadyjskiego Voivod, który wyda nową płytę w marcu. 10 kwietnia Voivod rusza w amerykańską trasę promującą ten album, odwiedzi w jej trakcie 30 miast. Później zespół przeniesie się do Europy, gdzie pojawi się na kilku letnich festiwalach. Być może nawet zagra na Roskilde, gdzie główną atrakcją będzie Metallica. "Byłoby fajnie gdyby do tego doszło" - powiedział Newsted MTV.com. "Zagranie kilku koncertów byłoby fantastyczną sprawą. Oni naprawdę żyją tym, co robią. Sampler naszego albumu ciągle u nich leci. Myślę, że byłoby super."