Chociaż najnowsze dzielo Hellion, "Will Not Go Quietly", nie jest jeszcze dostępne (płyta ukazać się miała 27 stycznia nakładem Massacre Records), grupa zdażyła sie już wypowiedzieć na temat jego nastepcy. "Mamy juz gotową jakąś połowę materiału na kolejną płytę" - oświadczyła wokalistka Ann Boleyn na oficjalnej stronie zespołu. "Sa to kawałki o roboczych tytułach 'Two Fires', 'The Big One', 'All Systems Go' i 'Thunder' - ale raczej je zmienimy. Jestem bardzo wybredna jeśli chodzi o liryki. bo przecież muszę z nimi żyć!"

W nawiązaniu do składu, w jakim grupa pojedzie w trasę, Boleyn pisze: "Ciągle nie jesteśmy w 100% pewni jak będzie wyglądał skład, w którym latem będziemy koncertować. Czy będzie z nami gitarzysta Ray Schenck? Nie wiem. Zawsze w jakiś sposób jest uwikłany w działania Hellion. Ale, między nami mówiąc, jest teraz troche zajęty. Słyszalam ostatnio, że pracować ma dla Ronniego Jamesa Dio, który akurat pracuje nad swym nowym albumem (ciiiiiii, to nasz maly sekret! Ray robił to juz wcześniej. Na ostatniej płycie powinny być dla niego specjalne podziękowania, ale ktoś tego nie dopatrzył). Zreszta sami wiecie, że bez względu na to, kto będzie grał, będziemy dawać czadu. No, wymieńcie chociażby jednego gitarzystę Hellion, który kiedykolwiek was rozczarował?!!!"