Zapowiada się, że najnowszy album Jane's Addiction zatytułowany "Hypersonic" będzie w pewnej części pod wpływem muzyki elektronicznej, której pasjonatem jest wokalista Perry Farrell.

"Uwielbiam słuchać i grać muzykę elektroniczną, ale rock n' roll nie zawsze idzie z tym w parze" - powiedział Perry australijskiemu magazynowi Beat. "Może, jeśli masz obok siebie mądrego gościa jak Bob Ezrin [producent 'Hypersonic'], by się tym zajął. Jest więc tego do pewnego stopnia na płycie, ale nie tak znowu dużo, byście mieli żałować, gdyby tego tam nie było. (..) Ja i on, wszyscy lubimy doprawiać tym i owym, jest więc przynajmniej po trochu wszystkiego, co dobre" - mówi dalej wokalista.

Niedawno zespół rozstał się z Warner Bros Records i aktualnie bliski jest podpisania kontraktu z jedną z dużych wytwórni mieszczących się na zachodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych.

"Hypersonic", którego premiera planowana jest na początek lata, jest pierwszym albumem studyjnym od czasów wydanego w 1990 roku "Ritual de lo Habitual".