Zakończyły się prace nad sześcioutworowym demo zatytułowanym "Iconoclast" grupy The Watchers, nowego projektu frontmana Burtona C. Bella (Fear Factory) i długoletniego współpracownika Fear Factory, klawiszowca Johna Bechdela. Program płyty to: "Evading", "Moonshine", "Residual Presence", "On The River", cover Fleetwood Mac "Hypnotized" i instrumentalny "Quintessence".

Cały utwór "Residual Presence" w formacie mp3 można ściągnąć ze strony projektu pod adresem www.thewatchers.org.

Bell skomentował: "Jak na demo, to jestem bardzo zadowolony z tego, jak to wyszło. Oczywiście, moglibyśmy to lepiej zmiksować, ale zrobiłem to jak najlepiej potrafiłem. Zamieszczę "Residual Presence" w mp3, więc będziecie mogli usłyszeć teraz jeden kawałek. Jestem pewien, że większość z was będzie zaskoczona tym, co usłyszy, a reakcja niektórych będzie nawet kompletnie negatywna. Każdy może mieć swoje zdanie, jednakże będą tacy, którzy zrozumieją i docenią muzykę, którą stworzyłem."

"Na początku nowego roku, będę rozsyłał demówki do wytwórni w poszukiwaniu kontraktu, który najlepiej odpowiadał będzie moim celom, potrzebom i chęciom. Będąc kimś w rodzaju "agenta", interesującym będzie zobaczyć, jakie oferty dostaniemy. Jak na razie, jedynymi ludźmi, którzy mają demo są rodziny i przyjaciele. Oni mają komplet sześciu utworów. Wytwórnie otrzymają tylko trzyutworowe demo, na którym będą "Evading", "Moonshine" i "Residual Presence". Jeśli wyrażą zainteresowanie, by usłyszeć więcej, prześlę im resztę."

"Aktualnie przygotowuję się do poszukiwania grupy ludzi zainteresowanych graniem muzyki, którą napisałem, a także zainteresowanych pisaniem muzyki nowej i fascynującej. Minął rok i tydzień, kiedy ostatnio grałem koncert, i aż mnie korci, żeby pośpiewać na żywo, jeszcze raz. Moja muzyka działa na mnie bardzo lecznicza. Teraz potrzebuję tylko wciągnąć w to ludzi, którzy chcą usłyszeć coś nowego i ciekawego."

"Ta muzyka nie ma nic wspólnego z Fear Factory, poza faktem, że tam śpiewam. Teksty traktują dogłębnie o miłości i życiu, duchowości i wieczności. Są bardzo obrazowe, i jeśli słuchasz ich jadąc samochodem, zobaczysz, że mijane krajobrazy są w rytmie tej muzyki (Wiem, że nie cierpicie, gdy mówię mętnie, mgliście, ale nie potrafię tego porównać do innych zespołów, chyba, że oceniliście to już, zanim usłyszeliście)."

"Co przyniesie Nowy Rok? Nie jestem Nostradamusem (oskarżano mnie o to), więc nie jest w stanie przewidzieć. Wszystko co jestem w stanie zrobić, to przygotować się na przyszłość, i być gotowym na to, co nadejdzie, cokolwiek to będzie. To wszystko, co mogę zrobić. Tak więc, mam plan, którego będę się trzymał, zobaczymy co się wydarzy!"