- Koncerty
- terminy koncertów
- galeria zdjęć
- relacje z koncertów
- Wieści
- wieści muzyczne
- kocioł
- dodaj wieść
- Płyty
- recenzje płyt
- zapowiedzi premier
- Wywiady
- wywiady
- Ogłoszenia
- ogłoszenia drobne
- dodaj ogłoszenie
- Zobacz
- wywiady
- forum
- linki
- rekomenduj muzykę
- korozja
- sondy - archiwum
- Redakcja
- o nas
- szukamy pomocników
- reklama
- polityka cookies
- kontakt
- Konto
- zaloguj się
- załóż konto
- po co?
Morifade w styczniu w studio
20 stycznia w Los Angered Recording w Goeteborgu wraz z producentem Andym LaRocque'em, gitarzystą King Diamond, zamykają się muzycy Morifade, gdzie pracować będą nad trzecim, niezatytułowanym jeszcze albumem. Wszystkie instrumenty zostaną zarejestrowane w tym studio, a następnie Szwedzi przenoszą się do Monogram Recording w Sztokholmie, by nagrać tam wokale. Cała sesja nagraniowa ma potrwać cztery tygodnie, a dwa kolejne ma zająć miksowanie nowego materiału.
"Postanowiliśmy pracować w ten sposób z dwóch powodów. Po pierwsze, [wokalista] Stefan mieszka w Sztokholmie, więc nie będzie się stresował nagrywaniem wokali, będzie mógł robić to we własnym tempie, a po drugie David z Monogram Recording jest świetny w produkcji wokali - nie żebyśmy uważali, że coś jest nie tak z wokalami nagranymi w Los Angered Recording, lecz chcieliśmy spróbować czegoś innego" - tłumaczy zespół.
Następca zeszłorocznego "Imaginarium" powinien ukazać się na przłomie wiosny i lata nakładem Hammerheart Records.