Oficjalnie potwierdzono udział Iana Astbury'ego, lider The Cult, w trasie, jak i sesji nagraniowej nowego albumu The Doors w przyszłym roku. Astbury dołączy do oryginalnych członków grupy: klawiszowca Raya Manzarka i gitarzysty Robby'ego Kriegera, oraz Stewarta Copelanda, bębniarza nieistniejącego The Police. W składzie zabraknie jednak pierwotnego perkusisty The Doors Johna Densomore'a, który z powodów zdrowotnych nie może wziąć udziału w przyszłych poczynaniach zespołu. Ray Manzarek opowiada: "Muzyka jest w stylu The Doors, ale nowsza. Różni się od The Doors, ale zdecydowanie jest w tym stylu. Muzycznie podążamy w różnych kierunkach. Ian Astbury zawsze wyrażał chęć zagrania z The Doors mówiąc, że jeśli kiedykolwiek będziemy jechać w trasę, to on chciałby wziąć w niej udział. Gdy spotkaliśmy się z Ianem, zagraliśmy razem "Storytellers" i natychmiast nam podpasował. Ian śpiewa kawałki The Doors na swój sposób. Ma szamańską siłę i wyczuwa się w nim ten "morrisonowski" niepokój, ale jest jednocześnie podróbką Jima."