1.08.2020 08:45  autor: Krasnal Adamu, źródło: profil Belzebubs na Facebooku i strona kampanii na Indiegogo

Rysunkowy zespół Belzebubs zamierza przygotować animowany minikoncert przystosowany do oglądania m.in. przez gogle do wirtualnej rzeczywistości. W tym celu rozpoczął mającą potrwać do 31 sierpnia 2020 roku kampanię crowdfundingową na serwisie Indiegogo. Jeśli pomysłodawca blackmetalowej formacji uzbiera założoną kwotę, premiera wideoklipu powinna nastąpić w okolicach Halloween albo Bożego Narodzenia.

Zespół Belzebubs stworzył jako bohaterów internetowego komiksu fiński rysownik JP Ahonen. Zgodnie z fikcyjną biografią, grupa powstała w 2002 roku. W składzie znaleźli się wokalista i basista Hubbath, gitarzysta Sloth i perkusista Izkariot. Jako czwarty dołączył do nich gitarzysta Obesyx. Zespół wydał własnym sumptem albumy "Quis Novit Daemonis Astus" w 2006 roku i "Moth of Satanas" w 2009 roku. Pierwszy z nich zapewnił grupie kultowy status na scenie blackmetalowej. Dzięki drugiemu formacja podpisała kontrakt z Doden Records, jednak wkrótce potem zawiesiła działalność. Po kilku latach wróciła z nowym perkusistą - Samaelem.

W czerwcu 2018 roku opublikowano animowany teledysk do utworu "Blackened Call". Zespół mógł się już wtedy pochwalić kontraktem z Century Media na trzy rzeczywiste albumy. Premiera pierwszego z nich - "Pantheon of the Nightside Gods" - nastąpiła 26 kwietnia 2019 roku. Nagrań dokonano jesienią 2018 roku w "Hellhole Studios". Miksami i masteringiem zajął się Dan Swano. Nie jest znany prawdziwy skład zespołu. Oprócz Hubbatha, Obesyksa, Slotha i Samaela na albumie obecni byli, jako goście, m.in. wokaliści ICS Vortex z Arcturus i Skvllcraft z Cradle of Filth.

Celem kampanii na Indiegogo jest uzbieranie co najmniej 22 tysięcy euro. Przygotowana po zebraniu takiej sumy animacja obejmie dwa utwory. Jeśli osiągnięte zostaną wyższe progi, formacja zapowiada m.in. bis.

Dodatkowym powodem uruchomienia kampanii crowdfundingowej były problemy finansowe Belzebubs. Zespół szykował się do rzeczywistych występów na festiwalach. Wydarzenia były na etapie preprodukcji, gdy zostały odwołane z powodu pandemii COVID-19. W efekcie formacja została z 50 tysiącami euro długów, z czego do spłacenia wciąż ma 30 tysięcy. Zespół zapowiedział, że na uregulowanie przynajmniej części tej należności przeznaczona zostanie połowa pieniędzy uzbieranych przez akcję na Indiegogo.