- Koncerty
- terminy koncertów
- galeria zdjęć
- relacje z koncertów
- Wieści
- wieści muzyczne
- kocioł
- dodaj wieść
- Płyty
- recenzje płyt
- zapowiedzi premier
- Wywiady
- wywiady
- Ogłoszenia
- ogłoszenia drobne
- dodaj ogłoszenie
- Zobacz
- wywiady
- forum
- linki
- rekomenduj muzykę
- korozja
- sondy - archiwum
- Redakcja
- o nas
- szukamy pomocników
- reklama
- polityka cookies
- kontakt
- Konto
- zaloguj się
- załóż konto
- po co?
Abbath udaje się na odwyk
W następstwie incydentu na koncercie w Buenos Aires Abbath odwołał resztę trasy po Ameryce Południowej i podjął decyzję o udaniu się na odwyk. Muzyk odwołał również wszystkie pozostałe występy, w których miał wziąć udział do końca 2019 roku.
Abbath, Praga 4.02.2016, fot. Verghityax
W oświadczeniu Abbatha czytamy: "Życie rozdaje nam różne karty. Ja miałem na tyle szczęścia, że dane mi było spełnić moje marzenia: mogłem komponować muzykę, wydawać płyty i koncertować na całym świecie. Przez większość czasu to była niesamowita podróż, jednak zdarzały się też momenty, w których wszystko poszło nie tak. Odnoszę się tu przede wszystkim do ostatniej trasy po Ameryce Południowej, gdzie zmuszeni byliśmy odwołać występy w Argentynie i Brazylii.
To, że zmagam się z nałogiem, nie jest żadną tajemnicą. Dotarło do mnie, że nie mogę dłużej unikać tej walki. Postanowiłem udać się na odwyk, aby raz na zawsze wyjść na prostą. Jestem teraz bardziej zdeterminowany i zmotywowany niż kiedykolwiek, by wygrać tę bitwę.
Z uwagi na to zmuszeni jesteśmy odwołać wszystkie zaplanowane na grudzień koncerty, w tym występy mojego drugiego zespołu - Bombers. Przepraszamy wszystkich, którzy na nie czekali. Wynagrodzimy wam to, kiedy ustalimy nowe terminy.
Nie mogę się doczekać, aż wrócę czysty, silniejszy i bardziej skupiony na celu niż dotychczas.
Europo i USA, zostaliście ostrzeżeni. W przyszłym roku spadniemy na Was niczym burza i nic nas nie powstrzyma".
Abbath postanowił przerwać swoją trasę po Ameryce Południowej po tym, jak 13 listopada 2019 roku nie był w stanie kontynuować koncertu w klubie "Palermo" w Buenos Aires. Zespół zaczął wówczas z dwugodzinnym opóźnieniem, do tego jako trio - gitarzysta Ole Andre Farstad nie pojawił się na scenie. Po nieudanej próbie odegrania utworu "Count the Dead", Abbath rzucił gitarą, po czym wskoczył w tłum. Chwilę później powrócił na scenę, gdzie bez powodzenia próbował wykonać numer "Tyrants". Ostatecznie występ został przerwany.