- Koncerty
- terminy koncertów
- galeria zdjęć
- relacje z koncertów
- Wieści
- wieści muzyczne
- kocioł
- dodaj wieść
- Płyty
- recenzje płyt
- zapowiedzi premier
- Wywiady
- wywiady
- Ogłoszenia
- ogłoszenia drobne
- dodaj ogłoszenie
- Zobacz
- wywiady
- forum
- linki
- rekomenduj muzykę
- korozja
- sondy - archiwum
- Redakcja
- o nas
- szukamy pomocników
- reklama
- polityka cookies
- kontakt
- Konto
- zaloguj się
- załóż konto
- po co?
Arabrot udostępnia całą zawartość "Who Do You Love"
Norweski Arabrot udostępnił całą zawartość swojego ósmego longplaya studyjnego, zatytułownego "Who Do You Love". Premiera na nośniku fizycznym odbyła się 7 września 2018 roku za sprawą Pelagic Records.
Arabrot powstał w 2001 roku w Haugesund z inicjatywy gitarzysty, wokalisty i kompozytora Kjetila Nernesa oraz perkusisty Vidara Evensena. Skład uzupełnili Kristian Kallevik na basie i Jon Ovstedal na gitarze i klawiszach. Debiutancki album, zatytułowany "Proposing a Pact with Jesus", ujrzał światło dzienne cztery lata później.
Za swój trzeci longplay studyjny, pt. "The Brother Seed", zespół nominowany był do nagrody "Spellemannprisen". Materiał wyprodukował Steve Albini. Kolejną nominację i tym razem zwycięstwo przyniósł Norwegom album "Solar Anus" z 2011 roku.
W roku 2013 z Arabrot odszedł jeden z jego filarów - perkusista Vidar Evensen. Od tego czasu pod szyldem formacji ukazały się jeszcze trzy longplaye studyjne, w tym "The Gospel", nagrany za udziałem Teda Parsonsa, Stephena O'Malleya i Erlenda Hjelvika.
Na potrzeby "Who Do You Love" Kjetil Nernes przygotował dziesięć kompozycji. Po uporaniu się z agresywną formą raka muzyk wyruszył w 2016 roku w trasę po Wielkiej Brytanii, co wieczór grając w innym miejscu z lokalnymi artystami. Spotkania te stanowiły inspirację do powstania nowego materiału. "Who Do You Love" został częściowo zarejestrowany w opuszczonym kościele, w którym Kjetil mieszka wraz z żoną Karin Park, zawodową wokalistką i pianistką. Pozostałe ścieżki nagrano w "Electrical Audio" w Chicago pod okiem Grega Normana.
Ten album nie jest typowo noise'owym, bowiem więcej w nim sludge rocka/metalu. Brak tu nawiązań do wczesnego Swans, czy Butthole Surfers, Sonic Youth, Jesus Lizard.