- Koncerty
- terminy koncertów
- galeria zdjęć
- relacje z koncertów
- Wieści
- wieści muzyczne
- kocioł
- dodaj wieść
- Płyty
- recenzje płyt
- zapowiedzi premier
- Wywiady
- wywiady
- Ogłoszenia
- ogłoszenia drobne
- dodaj ogłoszenie
- Zobacz
- wywiady
- forum
- linki
- rekomenduj muzykę
- korozja
- sondy - archiwum
- Redakcja
- o nas
- szukamy pomocników
- reklama
- polityka cookies
- kontakt
- Konto
- zaloguj się
- załóż konto
- po co?
Demilich i Spectral Voice zagrają w Polsce we wrześniu
Fińska formacja Demilich wyruszy w swoją pierwszą trasę po Europie od czasu rozpoczęcia działalności w 1990 roku. Towarzyszyć jej będą Amerykanie ze Spectral Voice. Jedyny koncert w naszym kraju odbędzie się 12 września 2018 roku w klubie "D.K. Luksus" we Wrocławiu.
Demilich powstał w 1990 roku w Kuopio, w skład grupy weszli Antti Boman na gitarze i wokalu, Mikko Virnes na perkusji i Jussi Terasvirta na basie. Po wypuszczeniu demówki "Regurgitation of Blood" formację zasilił drugi gitarzysta Aki Hytonen. Jako kwartet Demilich przygotował kolejną demówkę, pt. "The Four Instructive Tales ...of Decomposition". Wkrótce potem kapelę opuścił Jussi Terasvirta i dwa następne wydawnictwa demo muzycy zarejestrowali we trójkę.
W roku 1992 Finowie zaprosili do współpracy basistę Ville Koistinena. Razem z nim nagrali swój jedyny longplay studyjny, zatytułowany "Nespithe". Zawiera on ścieżki wokalne w najniższym rejestrze ludzkiego głosu. Krótko po premierze "Nespithe", która miała miejsce 8 lutego 1993 roku pod egidą Necropolis Records, Demilich zakończył działalność.
Od tego czasu Demilich wracał trzykrotnie, po raz ostatni w roku 2014.
Spectral Voice to amerykańska formacja deathmetalowa, w skład której wchodzi trzech muzyków z Blood Incantation. Zespół rozpoczął działalność w 2012 roku w Denver, sięgając po mieszankę doom i death metalu. Kwartet ma na swoim koncie kilka demówek, trzy splity i longplaya studyjnego, pt. "Eroded Corridors of Unbeing".
Zresztą fińska scena dm jest bardzo specyficzna - w zasadzie żadna z tych kapel nie osiągnęła statusu "gwiazdy", większość z nich nie wydała zbyt wielu materiałów (zwłaszcza pełnych albumów, produkując zamiast tego mnóstwo demówek, promo, EP czy splitów), ale jest mnóstwo nazw wartych sprawdzenia i bardzo szanowanych w podziemiu. Poza Demilich i Demigod oraz oczywistościami w stylu jedynki Amorphis czy jedynki i dwójki Sentenced (zanim jeszcze obie te kapele przerzuciły się na łagodniejsze dźwięki - żeby nie było, bardzo lubię kilka późniejszych płyt tych pierwszych i wręcz uwielbiam "Amok" tych drugich) są jeszcze takie nazwy jak Purtenance, wspomniane już Necropsy (wydane w 2015 r. "Buried in the Woods" jest świetne!), Disgrace, Xysma (ci z kolei przeszli drogę podobną do Entombed i poszli później w stronę zdecydowanie bardziej imprezowego grania, bardzo fajnego zresztą), Convulse ("World Without God"!), Lubricant (ci bodajże nigdy nie wydali pełniaka), Adramelech i wiele innych. Mocna, specyficzna, dosyć różnorodna scena, zwłaszcza jak na tak mały (pod względem liczby ludności) kraj. Suomi!!!
Spectral voice nagrał jedną z lepszych płyt 2017 roku, a Demilich grupa jednego albumu, ale, za to jakiego.
to jeszcze Demigod nagrał w 1992 ciekawy materiał "Slumber of Sullen Eyes".
Późniejszych pozycji, wydanych dopiero w obecnym millenium, nie słuchałem dotychczas, ale zapewne to zrobię.