zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku piątek, 22 listopada 2024

TSA bez Marka Piekarczyka

24.04.2018 09:08  autor: Verghityax, źródło: profil TSA na Facebooku

Muzycy TSA poinformowali, że z końcem marca 2018 roku zespół opuścił wieloletni wokalista Marek Piekarczyk. Jego następcą został Damian Michalski, uczestnik piątej edycji programu "Voice of Poland".

TSA, "Rock Metal Fest 2009", fot. Dariusz "Lazarroni" Łasak
TSA, "Rock Metal Fest 2009", fot. Dariusz "Lazarroni" Łasak

TSA zaliczany jest do grona prekursorów polskiego heavy metalu, powstał w 1979 roku w Opolu z inicjatywy gitarzysty Andrzeja Nowaka i basisty Tomasza Zatwarnickiego. Zespół zadebiutował w 1981 roku singlem "Mass Media / Wpadka". Dwa lata później światło dzienne ujrzał pierwszy longplay studyjny, zatytułowany po prostu "TSA".

W początkowym okresie działalności TSA czerpał inspirację z dokonań AC/DC i Led Zeppelin, jednak stopniowo rozwijał własny styl oparty na wokalizach Marka Piekarczyka. W latach 1981 - 1983 zespół grał po kilkaset koncertów rocznie, a sprzedaż płyt osiągnęła poziom setek tysięcy egzemplarzy. Poza Polską grupa koncertowała również we Francji i Niemczech, krajach Beneluksu, Czechosłowacji i Związku Radzieckim.

Pierwsza część historii TSA zakończyła się w 1989 roku. Wkrótce potem Stefan Machel, Janusz Niekrasz i Zbigniew Kraszewski reaktywowali TSA bez Marka Piekarczyka i Andrzeja Nowaka. W rezultacie między muzykami doszło do sporu o prawa do nazwy. Jednocześnie obok siebie istniało TSA Nowaka i Piekarczyka oraz TSA-Evolution Machela i Niekrasza. Ostatecznie w 1992 roku obie grupy zostały rozwiązane. W 1998 roku TSA powrócił w odnowionym składzie, jednak ponowne konflikty doprowadziły do jego rozpadu we wrześniu 1999 roku.

Ostatnia reaktywacja TSA nastąpiła w 2001 roku. Jej owocem był longplay studyjny "Proceder", który ukazał się w 2004 roku nakładem Metal Mind Productions. Płyta uzyskała nominację do nagrody "Fryderyka".

Tagi: TSA
Komentarze
Dodaj komentarz »
re: TSA bez Marka Piekarczyka
starbreaker (wyślij pw), 2018-11-28 14:17:49 | odpowiedz | zgłoś
Coś się w ogóle dzieje z TSA? Cisza jakaś kompletna. Po odejściu Marka zagrali trzy koncerty z nowym wokalistą i przepadli. Na stronie oficjalnej żadnych informacji. Oficjalny fan club rozwiązany. Oni istnieją jeszcze w ogóle??
re: TSA bez Marka Piekarczyka
Paweł (gość, IP: 188.147.106.*), 2018-11-29 15:40:27 | odpowiedz | zgłoś
Wiesz dlaczego "Alien" zakończył działalność? Bo "Andrzej N" ubzdurał sobie, że istniejący od 1985r. fanclub... wykorzystuje nielegalnie logo zespołu. Zostało wystosowane oficjalne pismo, strona fanclubu na FB została w związku z tym zablokowana. Ja na miejscu fanclubowiczów pokazałbym zespołowi środkowy palec. Co też, zupełnie słusznie, uczyniono. Zresztą Piekarczyk od dawna mówił o beznadziejnym klimacie w zespole. Więc chyba dobrze zrobił, że się wypisał.
re: TSA bez Marka Piekarczyka
Chodnik (gość, IP: 185.118.204.*), 2018-04-25 19:01:32 | odpowiedz | zgłoś
Piekarczyk w luczykowym Kacie! Ale jaja!
re: TSA bez Marka Piekarczyka
Thrash Lover (wyślij pw), 2018-11-28 17:16:19 | odpowiedz | zgłoś
To mial byc zart prima aprilisowy czy jak?
re: TSA bez Marka Piekarczyka
zub (gość, IP: 165.225.81.*), 2018-04-24 13:09:23 | odpowiedz | zgłoś
Vader bez Petera.
Behemoth bez Nergala.
re: TSA bez Marka Piekarczyka
Paweł (gość, IP: 188.146.40.*), 2018-04-24 14:11:32 | odpowiedz | zgłoś
To pierwsze mogłoby być ciekawe. Ktoś inny wziąłby się za komponowanie i od zespołu może w końcu powiałoby czymś świeżym. Pająk dostał swoje pięć minut na WTTMR i od razu zrobiło się ciekawiej.
Młodzi Wilcy
Executioner (gość, IP: 185.46.213.*), 2018-04-24 11:22:59 | odpowiedz | zgłoś
Wzięli jakiegoś młodego wilka z talent show. "Coś ty mie tu nawpuszczał, Wąski?!"...
re: TSA bez Marka Piekarczyka
Ergall (gość, IP: 46.169.175.*), 2018-04-24 09:40:01 | odpowiedz | zgłoś
Turbo bez Kupczyka
Kat bez Romana
TSA bez Piekarczyka

Kto kolejny?
re: TSA bez Marka Piekarczyka
Paweł (gość, IP: 188.146.40.*), 2018-04-24 11:02:08 | odpowiedz | zgłoś
To Kat bez Romana funkcjonuje? Wydali "Mind Cannibals" 13 lat temu i na tym koniec (składanek ściepów i odgrzewanych staroci nie liczę). Śmiać mi się chciało na Cover Festival. Grali "Łzę..." i gdy utwór został zapowiedziany, jako kompozycja Luczyka, sam zainteresowany na okrętkę stwierdził, że "tam byli jeszcze inni autorzy". Widać było, że nazwisko Kostrzewski nie chce mu przejść przez gardło.
re: TSA bez Marka Piekarczyka
Fanmetal (gość, IP: 89.64.48.*), 2018-04-24 11:09:24 | odpowiedz | zgłoś
Lejdi Pank \m/
« Nowsze
1