zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku piątek, 22 listopada 2024

Slayer zagra pożegnalną trasę koncertową

23.01.2018 18:07  autor: Verghityax, źródło: blabbermouth.net

Slayer zamieścił w sieci trwające pół minuty wideo, w którym zapowiada pożegnalną trasę koncertową, mającą objąć swym zasięgiem cały świat. Pierwsze występy zespół zagra latem 2018 roku w USA w towarzystwie Anthrax, Lamb of God, Testament i Behemoth.

Dyskografię formacji zamyka album "Repentless". Następca "World Painted Blood" nagrany został w ciągu czterech miesięcy w kalifornijskim "Henson Studios". Produkcją zajął się Terry Date. Obowiązki drugiego gitarzysty przyjął Gary Holt z Exodus, dotychczas wspierający zespół w trasach koncertowych. Za bębnami zasiadł Paul Bostaph, który po raz kolejny zastąpił na tym stanowisku Dave'a Lombardo. Longplay ukazał się 11 września 2015 roku za sprawą Nuclear Blast.

Slayer, Warszawa 4.06.2013, fot. Verghityax
Slayer, Warszawa 4.06.2013, fot. Verghityax

Założony w 1981 roku w Kalifornii Slayer przez niemal cały czas swego istnienia utrzymywał stały skład osobowy. Uznawany za jeden z zespołów Wielkiej Czwórki obok Metalliki, Megadeth i Anthrax, sprzedał ponad 45 milionów egzemplarzy płyt na całym świecie. Na dorobek Slayer składa się dwanaście longplayów studyjnych, dwa koncertowe, dwie EP-ki i cztery koncertowe DVD.

Komentarze
Dodaj komentarz »
re: Slayer zagra pożegnalną trasę koncertową
Lukasss
Lukasss (wyślij pw), 2018-01-30 22:40:36 | odpowiedz | zgłoś
Obawiam się, że trasa Slayera zajmie następne dwa-trzy lata, tak więc powoli... Co do Vader, oni to skończą, jak już nie będą mogli się ruszać, obecnie robią objazd pipidówek w całej Polsce :D A Esqarial? Nic nie wiem o reszcie panów, ale pewno znaleźli sobie jakąś spokojną robotę i nie w głowie im granie dla góra kilku tysięcy zainteresowanych. Chyba, że hobbystycznie - płyta, kilka koncertów, nic więcej. Powroty kapel z tamtych czasów nie wychodzą jednak zbyt dobrze, skoro nawet Sirrah się nie udało.
re: Slayer zagra pożegnalną trasę koncertową
Wolrad
Wolrad (wyślij pw), 2018-02-16 07:27:08 | odpowiedz | zgłoś
Ale Moonlight się udało wrócić heh, bo chyba nic więcej. Dużo muzyki straciło na wartości.

Kto jeszcze pamięta Cemetary, mimo,
że band miał ze 3 dobre płyty?
Sirrah mógłby zagrać na jakimś spędzie,
ew jakiś event dla kilku kapel. Pamięta ich z
z 2000 osób w całym kraju, więc kto miałby ich oglądać.
re: Slayer zagra pożegnalną trasę koncertową
Marcin Kutera (wyślij pw), 2018-01-26 11:52:09 | odpowiedz | zgłoś
Pomimo, iż jest to jeden z moich ulubionych zespołów, uważam, że już czas by zakończyli działalność w ogóle. Slayer jest na tyle ekstremalną muzyką, wymagającą dużego zaangażowania i sprawności ruchowej podczas gry na koncertach, że nie za bardzo widzę kontynuację tego bandu z muzykami zbliżającymi się wiekiem do 60-tki. Po roku 2000 powstała fala tzw. sceny retro thrash, która ma nastepców (choćby Suicidal Angels), więc gatunek nie umrze. Z drugiej strony trzeba oddać hołd Slayer za te niesamowite lata z ponadczasowymi płytami. Pierwsze diwe płyty Slayer były świetnym punktem przecierania szlaków. Powszechnie wiadomo, ze Reign In Blood to definicja agresji i extremum tego w metalu, co później nadeszło i rozprzestrzeniło się, niczym grzyby po deszczu. South of Heaven i Seasons in the Abbyss to jedne z najbardziej wirtuozeryjnych i najdorzalszych albumów w gatunku thrash i nie tylko. Wymienione trzy albumy stanowią trylogię w dorobku Slayer jednocześnie stanowią apogeum ich twórczości. Ostatnie 3 płyty są więcej jak przyzwoitymi albumami, śmiem twierdzić dobrymi albumami w dyskografii Slayer. Pamiętajmy, ze Slayer tak naprawdę nigdy nie dał przysłowiowej d... i przez te bez mała 4 dekady zachował swój niepowtarzalny, rozpoznawalny styl. Slayer!!! Dziękuję za te wszystkie lata w imieniu swoim i w imieniu zagorzałych fanów
re: Slayer zagra pożegnalną trasę koncertową
elmo11 (gość, IP: 188.167.250.*), 2018-01-25 22:27:17 | odpowiedz | zgłoś
Wiadomo, że szkoda, ale "trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść". Lepiej teraz niż gdyby mieli stać się parodią samych siebie. Kerry King będzie nadal brzdąkał i pewnie założy jakiś projekt. Mogliby nagrać jeszcze coś nowego tak na pożegnanie. Nawet jakby to miało być tak średniawe jak ostatnie płyty.
re: Slayer zagra pożegnalną trasę koncertową
JeffH (gość, IP: 46.134.29.*), 2018-01-25 12:14:56 | odpowiedz | zgłoś
Bez Hannemana Slayer nie jest tym samym Slayer'em, poza tym ci panowie już się mocno wyeksploatowali. Pamiętam ich koncerty z lat 90-tych, to te obecne są już ich cieniem. Jestem bardzo happy, że widziałem ich w pełnej krasie. Hail Slayer!!!!
re: Slayer zagra pożegnalną trasę koncertową
jerry73 (wyślij pw), 2018-01-24 17:21:18 | odpowiedz | zgłoś
Ludzie?!! Czytajcie ze zrozumieniem , Slayer zagra last live ogromny po całym świecie, Goście są już w poważnym wieku, Tommy ma problemy z karkiem od lat...Nic nie jest napisane ,że nie nagra płyty!!! Gwoli ścisłości to połowa legendarnego Slayera jest...
re: Slayer zagra pożegnalną trasę koncertową
maters (gość, IP: 79.187.230.*), 2018-01-24 09:05:00 | odpowiedz | zgłoś
Oby chociaż oni odeszli z honorem. Chyba już czas. Problemem jest Araya który się po prostu wyeksploatował. Przez 30 lat nie kręcił grzecznych kółek tylko trząchał dynią jak porażony.Dziś stoi sztywny jak widły w gnoju. Jego śpiew też nie był oszczędny tylko darł ryja ile wlezie. Ciągłe podróże męczą zwłaszcza z chorym kręgosłupem. Wszystko ma swój czas. Ten rodzaj grania nie jest dla sześdziesięciolatków.
re: Slayer zagra pożegnalną trasę koncertową
Wolrad
Wolrad (wyślij pw), 2018-01-24 07:17:22 | odpowiedz | zgłoś
Wybaczcie Panowie, ale pitolicie,
to przecież Slayer Qrwa!!!!!
re: Slayer zagra pożegnalną trasę koncertową
wertello
wertello (wyślij pw), 2018-01-24 06:17:29 | odpowiedz | zgłoś
Szkoda. King kiedyś w jakimś wywiadzie powiedział że nie toleruje kapel które ogłaszają koniec a za jakiś czas znowu grają. Jestem ciekawy czy zachowa się jak hipokryta?
re: Slayer zagra pożegnalną trasę koncertową
Stary uj (gość, IP: 78.8.183.*), 2018-01-30 12:58:23 | odpowiedz | zgłoś
Oczywiście że się zachowa :)