- Koncerty
- terminy koncertów
- galeria zdjęć
- relacje z koncertów
- Wieści
- wieści muzyczne
- kocioł
- dodaj wieść
- Płyty
- recenzje płyt
- zapowiedzi premier
- Wywiady
- wywiady
- Ogłoszenia
- ogłoszenia drobne
- dodaj ogłoszenie
- Zobacz
- wywiady
- forum
- linki
- rekomenduj muzykę
- korozja
- sondy - archiwum
- Redakcja
- o nas
- szukamy pomocników
- reklama
- polityka cookies
- kontakt
- Konto
- zaloguj się
- załóż konto
- po co?
Nie żyje Ray Thomas, flecista The Moody Blues
Ray Thomas - flecista, wokalista i współzałożyciel The Moody Blues - zmarł 4 stycznia 2018 roku w swoim domu w Surrey w wieku 76 lat. Przyczyną śmierci muzyka był zawał serca.
Raymond Thomas przyszedł na świat 29 grudnia 1941 roku w brytyjskim Stourport-on-Severn. Do podjęcia nauki gry na flecie zainspirowały go muzyczne zdolności dziadka. W latach 60-tych Ray Thomas i basista John Lodge, z którym znał się od czternastego roku życia, założyli zespół El Riot and the Rebels. Kilka lat później do formacji dołączył klawiszowiec Mike Pinder. W miejscowości Tenbury Wells El Riot and the Rebels otwierali koncert dla The Beatles.
W 1964 roku Ray Thomas i Mike Pinder stworzyli nową grupą, angażując do pomocy perkusistę Graeme Edge'a, basistę Clinta Warwicka i gitarzystę Denny'ego Laine'a. W składzie tym muzycy zarejestrowali swój debiutancki album, zatytułowany "The Magnificent Moodies", znalazł się na nim hit "Go Now".
W roku 1966 z kapeli odeszli Denny Laine i Clint Warwick, a ich miejsce zajęli odpowiednio Justin Hayward i dawny kolega Raya Thomasa - John Lodge. Tym samym wykrystalizował się najbardziej klasyczny skład The Moody Blues.
Z The Moody Blues Ray Thomas nagrał niemal wszystkie albumy zespołu, w tym "Days of Future Passed", na który trafiła ballada "Nights in White Satin". W 2002 roku flecista opuścił formację z uwagi na problemy zdrowotne.
The Moody Blues sprzedali ponad 70 milionów egzemplarzy swoich albumów na całym świecie, za wyniki sprzedaży nagrodzeni zostali osiemnastoma złotymi i platynowymi płytami. W roku 2018 zespół zaliczony będzie w poczet "Rock and Roll Hall of Fame".