- Koncerty
- terminy koncertów
- galeria zdjęć
- relacje z koncertów
- Wieści
- wieści muzyczne
- kocioł
- dodaj wieść
- Płyty
- recenzje płyt
- zapowiedzi premier
- Wywiady
- wywiady
- Ogłoszenia
- ogłoszenia drobne
- dodaj ogłoszenie
- Zobacz
- wywiady
- forum
- linki
- rekomenduj muzykę
- korozja
- sondy - archiwum
- Redakcja
- o nas
- szukamy pomocników
- reklama
- polityka cookies
- kontakt
- Konto
- zaloguj się
- załóż konto
- po co?
Nie żyje Dik Mik, pierwszy klawiszowiec Hawkwind
Michael Davies - pierwszy klawiszowiec Hawkwind, w którym udzielał się pod pseudonimem Dik Mik - zmarł 16 listopada 2017 roku. Przyczyna śmierci nie jest znana.
W oświadczeniu zespołu czytamy: "Z żalem zawiadamiamy, że nasz stary przyjaciel i dawny członek zespołu Dik Mik (Michael Davies) nie żyje. Będziemy go wspominać z miłością. Jego innowacyjne podejście do muzyki wzbogaciło nie tylko brzmienia Hawkwind, był pionierem dla całego gatunku".
Dave Brock dodaje: "Pamiętam, kiedy Dik Mik dołączył do zespołu. Kupił sobie generator dźwięku na Tottenham Court Road, echo taśmowe Watkins Copicat oraz składany stolik, który nakrywał zielonym suknem. Z tym zestawem stał się jednym z pionierów muzyki elektronicznej! To właśnie za namową Dik Mika zaprosiliśmy do współpracy Lemmy'ego, a resztę historii już znacie. Żegnaj, stary druhu, pamięć o tobie będzie żyć wiecznie".
Michael Davies, choć dołączył do Hawkwind w 1969 roku w charakterze technicznego, już przed pierwszym koncertem awansował na stanowisko muzyka. Rok później światło dzienne ujrzał debiutancki album formacji, zatytułowany po prostu "Hawkwind". Krótko po sesji nagraniowej Dik Mik uległ wypadkowi samochodowemu, w rezultacie tymczasowo zastąpił go Del Dettmar. Po powrocie do zdrowia Michael Davies nagrał z Hawkwind drugi album studyjny, pt. "In Search of Space". W okresie tym klawiszowiec sprowadził do kapeli swojego współlokatora Iana Kilmistera.
Dik Mik zarejestrował z Hawkwind jeszcze dwa albumy: studyjny "Doremi Fasol Latido" oraz koncertowy "Space Ritual". W 1973 roku po występie w Rzymie muzyk postanowił odejść z zespołu, aby pozostać we Włoszech.
Spoczywaj w spokoju Dik