- Koncerty
- terminy koncertów
- galeria zdjęć
- relacje z koncertów
- Wieści
- wieści muzyczne
- kocioł
- dodaj wieść
- Płyty
- recenzje płyt
- zapowiedzi premier
- Wywiady
- wywiady
- Ogłoszenia
- ogłoszenia drobne
- dodaj ogłoszenie
- Zobacz
- wywiady
- forum
- linki
- rekomenduj muzykę
- korozja
- sondy - archiwum
- Redakcja
- o nas
- szukamy pomocników
- reklama
- polityka cookies
- kontakt
- Konto
- zaloguj się
- załóż konto
- po co?
Decapitated przerywa milczenie w sprawie zarzutów
Muzycy Decapitated wydali oświadczenie w sprawie zarzucanego im porwania i gwałtu kobiety po koncercie w Spokane. Do incydentu miało dojść 31 sierpnia 2017 roku, zespół był w trasie "Double Homicide" w towarzystwie Thy Art Is Murder, Fallujah i Ghost Bath.
W oświadczeniu zespołu czytamy: "Choć nie jesteśmy idealnymi ludźmi, nie jesteśmy porywaczami, gwałcicielami ani kryminalistami. Stanowczo zaprzeczamy zarzutom, jakie zostały nam postawione.
Prosimy wszystkich o umiar w osądach do czasu definitywnego zakończenia sprawy, gdyż na ten moment nie wniesiono aktu oskarżenia. Pełne zeznanie oraz materiał dowodowy zostaną udostępnione we właściwym czasie.
Zważywszy na to, że nie wiemy jak długo potrwa postępowanie, a także z szacunku dla naszych fanów i promotorów oraz z uwagi na ważkość zarzucanych nam czynów odwołujemy wszystkie zaplanowane koncerty.
Wszystkie nasze media społecznościowe zostały tymczasowo zablokowane, ponieważ zaczęto je wykorzystywać do publikowania zniesławiających i wrogich komentarzy. Pragniemy podkreślić, że wszystkie oświadczenia w upublicznionych raportach policyjnych zostały wydane przed aresztowaniem. W tamtym momencie żaden z członków zespołu nie wiedział o wydanym nakazie aresztowania".
to nagranie mogłoby ich uratować.
To sa poważne zarzuty .