- Koncerty
- terminy koncertów
- galeria zdjęć
- relacje z koncertów
- Wieści
- wieści muzyczne
- kocioł
- dodaj wieść
- Płyty
- recenzje płyt
- zapowiedzi premier
- Wywiady
- wywiady
- Ogłoszenia
- ogłoszenia drobne
- dodaj ogłoszenie
- Zobacz
- wywiady
- forum
- linki
- rekomenduj muzykę
- korozja
- sondy - archiwum
- Redakcja
- o nas
- szukamy pomocników
- reklama
- polityka cookies
- kontakt
- Konto
- zaloguj się
- załóż konto
- po co?
Testament, Annihilator i Death Angel w Polsce
Thrashowe grupy Testament, Annihilator i Death Angel zapowiedziały wspólną trasę po Europie. W Polsce zaplanowane są dwa koncerty, odbędą się one 15 listopada 2017 roku w Warszawie i 17 listopada we Wrocławiu.
Testament po raz kolejny odwiedzi Polskę z materiałem z jedenastego longplay'a studyjnego, pt. "Brootherhood Of The Snake". Premiera płyty odbyła się 28 października 2016 roku za sprawą Nuclear Blast. Od czasu "First Strike Still Deadly" z 2001 roku jest to pierwszy album grupy nagrany ze Stevem DiGiorgio na basie. Za produkcję odpowiada Andy Sneap.
Annihilator nadal ogrywa materiał z ostatniego albumu, pt. "Suicide Society". Jest to piętnasty longplay studyjny w karierze grupy i pierwszy z Jeffem Watersem w roli wokalisty od czasu albumu "Remains" z 1997 roku.
Jeff Waters powrócił na stanowisko wokalisty Annihilator po odejściu Dave'a Paddena w grudniu 2014 roku. Wcześniej gitarzysta był frontmanem swojego zespołu w latach 1994 - 1997. W tym okresie światło dzienne ujrzały trzy longplay'e studyjne: "King of the Kill", "Refresh the Demon" i "Remains".
Death Angel przyjedzie do Polski z płytą "The Evil Divide". Materiał na ósmy longplay studyjny formacji zarejestrowany został w studiu "AudioHammer" na Florydzie. Produkcją zajął się Jason Suecof, który wcześniej pracował z zespołem przy "Relentless Retribution" i "The Dream Calls For Blood". Za mastering odpowiada Ted Jensen z nowojorskiego "Sterling Sound".
15.11 - Warszawa, "Progresja Music Zone"
Bilety: 120 zł (przedsprzedaż) i 140 zł (w dniu koncertu)
17.11 - Wrocław, "A2"
Bilety: 120 zł (przedsprzedaż) i 140 zł (w dniu koncertu)
Pierwsze dwie plyty dobre, reszta slabe a ostatnia to juz marnizna
Facet zwyczajnie wyraził żal, że nie bliżej i tyle.
Miałem czasy, że 120 na bilet to jeszcze dawałem radę, ale jak dochodziło kolejne 200 zeta na dojazd to już nie. To już karwa nie mogłem podzielić się żalem, że nie zobaczę ulubionej kapeli?!
ostatnio taki dobry zestaw w podobnej cenie to: Voivod, Obituary, Napalm Death, Carcass