- Koncerty
- terminy koncertów
- galeria zdjęć
- relacje z koncertów
- Wieści
- wieści muzyczne
- kocioł
- dodaj wieść
- Płyty
- recenzje płyt
- zapowiedzi premier
- Wywiady
- wywiady
- Ogłoszenia
- ogłoszenia drobne
- dodaj ogłoszenie
- Zobacz
- wywiady
- forum
- linki
- rekomenduj muzykę
- korozja
- sondy - archiwum
- Redakcja
- o nas
- szukamy pomocników
- reklama
- polityka cookies
- kontakt
- Konto
- zaloguj się
- załóż konto
- po co?
In Twilight's Embrace coveruje Armię
Grupa In Twilight's Embrace udostępniła do odsłuchu cover utworu "Opowieść zimowa" Armii. Numer znajdzie się na nadchodzącej EP-ce, zatytułowanej "Trembling". Jej premiera odbędzie się 25 maja 2016 roku za sprawą Arachnophobia Records.
Posłuchaj coveru "Opowieści zimowej".
"Trembling" stanowić będzie epilog longplay'a "The Grim Muse" z 2015 roku. Na płycie znajdą się dwa nowe utwory oraz cover "Opowieści zimowej" Armii.
W 2015 roku nastąpiła zmiana na stanowisku gitarzysty rytmicznego: Piotr Steppa opuścił obóz In Twilight's Embrace, a jego miejsce zajął, udzielający się dotychczas na basie, Marcin Rybicki. W zespole pojawił się nowy basista - Wojtek Skinder.
Lista utworów:
1. Laughing Stock, a Burning Stake
2. Into the Mouth of Madness
3. Opowieść zimowa
trochę prochrzescijańscy i jednoczesnie zbuntowani, ciekawa mieszanka.
Jeśli chodzi o ten album Armii - Legenda to jest to jeden z najważniejszych albumów w historii polskiego rocka w ogóle.
Wspaniały punk rock z waltornią Banana nawiązującą do mrocznego rocka gotyckiego. Brylewski zaszalał riffem, Budzy wokalem i tekstem:)
Wspaniały to był skład: Budzyński, Brylewski, Stopa, Banaszewski, Maleo. Ja średnio kilka razy w roku słucham tej płyty i tak już od 1991 roku.
Ponadczasowy album, majstersztyk, koncept album:) mojemu koledze punki i gotci z GB chcieli ukraść mu cd z tą plytą (taka ciekawostka)
"Legenda" wywozi człowieka w jakiś inny wymiar, trudno to wyjaśnić. Następna płyta "Czas i Byt" jest też znakomita, ale potem, gdy Brylewski odszedł z zespołu, Armia nie uzyskała już takiego brzmienia na żadnej płycie.
Samą Legendę poznałem z dużym opóźnieniem, dobrych kilka lat po jej wydaniu.
Duch też jest dosyć ciekwym albumem już nagranym z Popcornem z Acid Drinkers. Na tym albumie nadal jest klimat. Mnie się osobiście teksty podobają, natomiast chyba po tym albumie wiele polskich kontrowersyjnych punków i nawet zagorzałych starych fanów ponoć się odwróciło za te teksty o Bogu. Ja osobiście tego nie rozumię.
Ostatecznie Duch się doskonale broni na przestrzeni czasu, zdecydowanie bardziej niż jego następca Droga.
Tomka Bydzyńskiego, jako fan metalu wszelkich i wszystkich odmian - bardzo pozdrawiam. Trzym się Tomek
Polityczne utwory to Armia miała na Antiarmii (1988)