- Koncerty
- terminy koncertów
- galeria zdjęć
- relacje z koncertów
- Wieści
- wieści muzyczne
- kocioł
- dodaj wieść
- Płyty
- recenzje płyt
- zapowiedzi premier
- Wywiady
- wywiady
- Ogłoszenia
- ogłoszenia drobne
- dodaj ogłoszenie
- Zobacz
- wywiady
- forum
- linki
- rekomenduj muzykę
- korozja
- sondy - archiwum
- Redakcja
- o nas
- szukamy pomocników
- reklama
- polityka cookies
- kontakt
- Konto
- zaloguj się
- załóż konto
- po co?
Black Sabbath ogłosił pożegnalną trasę
Black Sabbath ogłosił pożegnalną trasę koncertową pod szyldem "The End". Tournee odbędzie się w 2016 roku, po czym zespół zakończy karierę. Ozzy Osbourne zapewnił, że ma zamiar kontynuować karierę solową.
Ozzy Osbourne, Solvesborg 11.06.2011, fot. Verghityax
W oświadczeniu zespołu czytamy:
"Oto początek końca. Wszystko zaczęło się niemal pięć dekad temu wraz z odgłosem grzmotu, odległym biciem dzwonu i riffem, który zatrząsł ziemią. Był to najcięższy dźwięk rockowy w historii. W tamtej chwili narodził się heavy metal, zapoczątkowany przez kapelę nastolatków z brytyjskiego Birmingham.
Teraz nadszedł koniec Black Sabbath, największego zespołu heavymetalowego wszech czasów. Ozzy Osbourne, Tony Iommi i Geezer Butler zamkną ostatni rozdział niesamowitej historii Black Sabbath. Trasa 'The End' rozpocznie się 20 stycznia 2016 roku i rozmachem produkcyjnym przyćmi dotychczasowe koncerty zespołu".
Zespół ogłosił jak dotąd daty koncertów w USA, Australii i Nowej Zelandii.
Wbrew temu, co Ozzy Osbourne ujawnił magazynowi "Metal Hammer" we wrześniu 2014, Black Sabbath nie potwierdził planów nagrania studyjnego następcy "13".
Ostatni album Black Sabbath, zatytułowany "13", ukazał się 11 czerwca 2013 roku nakładem brytyjskiego Vertigo Records. Utwory powstawały od sierpnia 2012 roku do stycznia 2013 roku w Los Angeles. Muzycy zarejestrowali materiał z Bradem Wilkiem z Rage Against the Machine za perkusją - Bill Ward wycofał się z reaktywacji ze względu na brak zgody co do treści kontraktu.
Postawiłbym wszystko co mam (dom, oszczędności, firmę) że byłby full w jakiejś Ergo Arenie, Atlas Arenie w Łodzi czy Tauron Arenie w Krakowie.
Przykładowo dziadek Bryan Adams, Garou czy jak mu tam, Queen z z wokalistą którego pominę milczeniem, zapełnili w Krakowie obiekty w których grali na full, mimo biletów 200zł w górę.
Fani fanami, przyjdą jasna sprawa. Ale zrobiła się moda na chodzenie na koncerty do konkretnych "aren" niezależnie kto gra.
Gra ktoś duży, sławny ? Idę, mam hajs nawet na golden circle, wrzucę fotki na fejsa będzie szacun...