zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku piątek, 22 listopada 2024

Johan Edlund wraca do gry z Tiamat

24.06.2015 10:07  autor: Verghityax, źródło: profil Tiamat na Facebooku

Po ogłoszeniu zakończenia działalności muzycznej w kwietniu 2014 roku Johan Edlund postanowił wskrzesić Tiamat. Obecnie zespół pracuje nad następcą studyjnym "The Scarred People" z 2012 roku.

Tiamat, Warszawa 11.12.2010, fot. Wojtek Dobrogojski
Tiamat, Warszawa 11.12.2010, fot. Wojtek Dobrogojski

Johan Edlund komentuje: "Przyjaciele, w zeszłym roku w chwili zwątpienia powiedziałem, że odchodzę z Tiamat. Decyzja ta spowodowana była śmiercią mojego ojca. Był to również powód do picia, które stało się dla mnie ważniejsze od żałoby.

W ciągu ubiegłego roku moje serce zatrzymało się sześć razy i prawdę mówiąc, nie czuję nawet radości z tego, że żyję. Jednak, co najważniejsze, w tym całym koszmarze znaleźli się prawdziwi przyjaciele, którzy mnie wspierali.

W chwili zwątpienia, gdy postanowiłem odejść z zespołu, znajdowałem się w szpitalu, gdzie przewieziono mnie z delirium i w stanie zawałowym. (...)

Zwracam się do was z prośbą, przyjaciele, byście pomogli nam dalej nieść słowo Tiamat. Tak, wróciliśmy i pracujemy nad nowym albumem.

Ściągajcie nasze albumy za darmo, jeśli chcecie. Zawsze też chętnie zobaczymy was na naszych koncertach. Dziękuję za wszystko! Brakowało mi was".

Tagi: Tiamat
Komentarze
Dodaj komentarz »
re: Johan Edlund wraca do gry z Tiamat
pik (gość, IP: 31.2.75.*), 2015-06-25 21:32:51 | odpowiedz | zgłoś
Hell yeah \m/
re: Johan Edlund wraca do gry z Tiamat
Ghostwheel69 (gość, IP: 213.186.76.*), 2015-06-26 09:34:33 | odpowiedz | zgłoś
Słabych nie nagrali, ale kilka nudnych owszem.
re: Johan Edlund wraca do gry z Tiamat
Megakruk
Megakruk (wyślij pw), 2015-06-26 10:12:29 | odpowiedz | zgłoś
????? wydaje mi się, że mówisz o ich coverbandzie My Dyind Bread, My Dying Bride nigdy nie nagrali nudnego krążka.
re: Johan Edlund wraca do gry z Tiamat
Ghostwheel69 (gość, IP: 31.61.140.*), 2015-06-28 11:12:49 | odpowiedz | zgłoś
Jak dla mnie "The Dreadful Hour" czy "Songs of Darkness...", podchodziłem parę razy i zawsze stwierdzałem, że niby wszystko jest na swoim miejscu ale nie porywa, nie przykuwa uwagi, no nudne jakieś takie to.
re: Johan Edlund wraca do gry z Tiamat
JonaszJonasz (gość, IP: 92.9.243.*), 2015-11-22 04:32:53 | odpowiedz | zgłoś
Nudnego nigdy, chujowe w większości
re: Johan Edlund wraca do gry z Tiamat
JonaszJonasz (gość, IP: 92.9.243.*), 2015-11-22 04:31:48 | odpowiedz | zgłoś
Nagrali tylko jeden dobry album. Pierwszy. Reszta to wcielone zło kiczu i cierpienia bębenków usznych wraz z wewnętrznym ego słuchacza. Wspaniała pierwsza płyta, potem tylko cierpienie estety...
re: Johan Edlund wraca do gry z Tiamat
dekadenta6 (gość, IP: 87.206.111.*), 2015-06-24 19:30:54 | odpowiedz | zgłoś
to moze nagraja w koncu cos dobrego jak stare pierwsze albumy heh a najlepiej cos w stylu doom death ala treblinka hehe grac kuwa brac przyklad z ostatniego paradise lost
re: Johan Edlund wraca do gry z Tiamat
Wolrad
Wolrad (wyślij pw), 2015-06-24 18:01:38 | odpowiedz | zgłoś
Dobrze, że chłop odzyskuje siły. A szkoda, że pewnie nadal będzie nagrywał w klimatach gotyckich. Mógłby coś zmienić w stylu zespołu.
re: Johan Edlund wraca do gry z Tiamat
JonaszJonasz (gość, IP: 92.9.243.*), 2015-11-22 04:35:59 | odpowiedz | zgłoś
Ale Tiamat jest gotycki, taki ma styl. Po co zmieniac? Jak ktoś lubi Tiamat to bedzie lubił dalej. Krytycznie, ale pośród fanów pozostanie. Ja jestem, a "...lat pare już minęło.."
re: Johan Edlund wraca do gry z Tiamat
Megakruk
Megakruk (wyślij pw), 2015-06-24 15:03:11 | odpowiedz | zgłoś
Ja jestem wpiekłowzięty, po ostatnim bardzo udanym materiale, czekam na nowe nagrania - tzw. fan klimatycznego metalu z lat 90- made in century media. Z pewnością te mroczne akcje przełożą się na zawartość płyty.