zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku piątek, 22 listopada 2024

Dżem zagra przed Lynyrd Skynyrd

5.12.2014 21:39  autor: Verghityax, źródło: Tangerine Music

Grupa Dżem wystąpi przed koncertem Lynyrd Skynyrd w Warszawie. Wydarzenie odbędzie się 3 maja 2015 roku na warszawskim "Torwarze".

Zespół Dżem powstał w 1973 roku w Tychach. Założyli go bracia Adam i Beno Otrębowie oraz Paweł Berger. Jeszcze w tym samym roku do składu dołączył wokalista Ryszard Riedel, a pięć lat później gitarzysta Jerzy Styczyński. Debiut studyjny formacji, "Cegła", uznawany obecnie za jeden z najważniejszych albumów w historii polskiego rocka, ukazał się 31 października 1985 roku.

Dżem wypuścił jeszcze kilka wydawnictw studyjnych i koncertowych z Ryszardem Riedlem w roli wokalisty, jednak uzależnienie od narkotyków spowodowało, że okresowo zastępowali go, między innymi, Tadeusz Nalepa i Sławek Wierzcholski. 30 lipca 1994 roku Ryszard Riedel zmarł w szpitalu na zawał serca.

Jeszcze przed śmiercią Riedla, Dżem znalazł nowego wokalistę w osobie Jacka Dewódzkiego. Z Jackiem Dewódzkim grupa zarejestrowała cztery albumy, po czym zastąpił go Maciej Balcar, udzielający się w kapeli do dziś. Ostatnim jak dotąd studyjnym dokonaniem Dżemu jest "Muza" z 2010 roku. Album dotarł do 1. miejsca listy OLiS w Polsce i uzyskał status platynowej płyty.

3.05.2015 - Warszawa, "Torwar"
Start: 19:00
Bilety:
Płyta - 240 zł
Golden Circle - 320 zł
Trybuny - 190 zł, 220 zł, 260 zł i 320 zł

Komentarze
Dodaj komentarz »
re: Dżem zagra przed Lynyrd Skynyrd
wac
wac (wyślij pw), 2014-12-09 23:12:44 | odpowiedz | zgłoś
gorzej jak pawiują po chlaniu albo żrą sfinxburgera z czosnkowym
re: Dżem zagra przed Lynyrd Skynyrd
RippR
RippR (wyślij pw), 2014-12-10 08:21:37 | odpowiedz | zgłoś
Mocne. Do tego jest taki kondom na brodę:)
re: Dżem zagra przed Lynyrd Skynyrd
RippR
RippR (wyślij pw), 2014-12-09 23:23:22 | odpowiedz | zgłoś
Wyobraź sobie że nawet Creedence Clearwater Revival można słuchać. Pasjami.
re: Dżem zagra przed Lynyrd Skynyrd
Wolrad
Wolrad (wyślij pw), 2014-12-13 00:49:17 | odpowiedz | zgłoś
Dolly Parton pewnie też można słuchać, ale po co? Jest tyle lepszych rzeczy.
re: Dżem zagra przed Lynyrd Skynyrd
RippR
RippR (wyślij pw), 2014-12-13 10:27:32 | odpowiedz | zgłoś
Akurat Dolly gra country pop a Creedence grało roots rock, w jednym komentarzu pod drugim mogą się pogryźć.
Co to znaczy lepszych i dla kogo? Dla mnie Creedence, ZZ i Lynyrd są lepsi niż cały wagon grunge'owych mękoli, nie tylko brzmieniowo, ale pod względem postawy - wiedzą, po której stronie lufy nabitej broni należy się znajdować. Oczywiście rzecz gustu, bo są i miłośnicy lufy pod brodą.

Poważniejszego country też bym nie lekceważył. Idź powiedz światu, że jest dużo lepszych rzeczy do słuchania niż np.Johnny Cash. Jeszcze więcej jest gorszych.
Ś.P. Dimebag Darrell nagrał album "Rebel Meets Rebel" z niejakim Davidem Allanem Coe, legendą tzw. ruchu outlaw country - efekt piorunujący, niesamowita synergia ludowizny i metalu. Według mnie do muzyki pasuje komputerowe określenie "wsteczna kompatybilność" - jeżeli rock jest fuzją rhytm and bluesa i country, a metal formą rozwojową rocka, to metal ma country w genach. Proste? Jak dwururka.

Ps. Nie, nie byłem w Mrągowie, ale gdybym był, to pewnie bym się odnalazł lepiej niż na jakichś alter indie snobo hipstero fusionach. Nara.
re: Dżem zagra przed Lynyrd Skynyrd
Wolrad
Wolrad (wyślij pw), 2014-12-13 13:18:24 | odpowiedz | zgłoś
Zawsze ktoś czerpie od kogoś innego. Sabbath na pierwszych płytach łączyli chropowate riffy z feelingiem bluesowym.
Ale dziś nikt nie nazwie ich bluesmanami.
Ktoś tam sobie pykał na gitarze, a potem pojawił Hendrix i pokazał innym, że też można grać na wysokim poziomie.

Ktoś sobie grał coutry, a inny połączył go z rockiem .... itp.

Ogólnie, nie znaczy to, że muszę słuchać tych wszystkich prekursorów. Niekoniecznie lubię jasełka i folklor ziemi łowickiej. Szkoda czasu na pewne rzeczy.

Zawsze szukam czegoś nowego i w najlepszym możliwym wydaniu.
Dlatego znudził mnie hardcore i punk skoro pojawiły się zespoły, które rozwinęły formułę. Niech będzie nawet ten przebrzydły i nielubiany grunge czy RATM - kolesie rozwinęli dotychczasowe pomysły i za to im chwała.
re: Dżem zagra przed Lynyrd Skynyrd
RippR
RippR (wyślij pw), 2014-12-13 15:02:08 | odpowiedz | zgłoś
A to inna para kaloszy, że nie musisz tego słuchać, tak jak ja mogę odpuścić grunge i RATM. Musieli to Irakijczycy słuchać "Enter Sandman" i Ulicy Sezamkowej w więzieniu Abu Ghraib:).

Ja się tylko nie godzę, że mój kowboj z wielkim wąchem na kulawym osłomule ma być gorszy od twojego flanelowca bez połowy twarzoczaszki czy innego Murzyna z dredami w kroku.

Warto widzieć muzykę jako proces trwający w czasie, w którym jedne formy wynikają z drugich. Gonienie za nowością z samego czubka osi czasu to pułapka, bo wszystko kiedyś było nowe i zaraz będzie stare. Od tego, czy coś jest nowe, ważniejsze, czy jest dobre.

Poza wszystkim, dyskusje o rocku mogą być przebogate i akademickie, ale koniec końców wszystko sprowadza się do przemocy... a wtedy ostatnie zdanie i tak zawsze mają koledzy z klubów motocyklowych, hłehłe ;)
re: Dżem zagra przed Lynyrd Skynyrd
Marcin Kutera (wyślij pw), 2014-12-10 00:40:34 | odpowiedz | zgłoś
Stary nie bluźnij, ZZ Top to prze goście i przez muzycy:)
Nagrali sporo świetnych rzeczy:)
Ponadczasowa kapela
2
Starsze »