- Koncerty
- terminy koncertów
- galeria zdjęć
- relacje z koncertów
- Wieści
- wieści muzyczne
- kocioł
- dodaj wieść
- Płyty
- recenzje płyt
- zapowiedzi premier
- Wywiady
- wywiady
- Ogłoszenia
- ogłoszenia drobne
- dodaj ogłoszenie
- Zobacz
- wywiady
- forum
- linki
- rekomenduj muzykę
- korozja
- sondy - archiwum
- Redakcja
- o nas
- szukamy pomocników
- reklama
- polityka cookies
- kontakt
- Konto
- zaloguj się
- załóż konto
- po co?
Chimaira na skraju rozpadu
Po raz drugi w historii zespołu wszyscy instrumentaliści opuścili pokład amerykańskiej grupy Chimaira. W składzie pozostał jedynie wokalista Mark Hunter.
Chimaira, Warszawa 25.09.2009, fot. Lazarroni
1 września 2014 roku z kapeli odszedł gitarzysta Emil Werstler. Wkrótce w jego ślady poszli pozostali muzycy: drugi gitarzysta Matt Szlachta, basista Jeremy Creamer, perkusista Austin D'Amond i klawiszowiec Sean Zatorsky.
Emil Werstler komentuje: "Niestety, mój czas w Chimaira dobiegł końca. (...) Będę miło wspominał wszystkich z zespołu i życzę im wszystkiego najlepszego na przyszłość. Choć nie był to łatwy wybór, uważam go za konieczny dla mojej dalszej kariery. Najlepsze wciąż przede mną i jestem naprawdę podekscytowany projektami, w które się zaangażowałem. Pragnę podziękować zespołowi, menedżerom, a przede wszystkim fanom za ich nieustające wsparcie".
Pozostali muzycy wydali wspólne oświadczenie: "W świetle ostatnich wieści postanowiliśmy odejść z Chimaira. Bycie w zespole było dla nas kamieniem milowym i czujemy się zaszczyceni, że mogliśmy wykonywać te utwory na żywo".
Jak dotąd Mark Hunter nie wypowiedział się, co do obecnej sytuacji w zespole. Nie wiadomo, czy zaplanowana trasa po Europie, w tym październikowe koncerty w Warszawie i Poznaniu, dojdzie do skutku.