zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku piątek, 22 listopada 2024

Triptykon prezentuje teledysk do "Aurorae"

7.08.2014 12:37  autor: Verghityax, źródło: profil Triptykon na Facebooku

Blackmetalowy Triptykon zaprezentował wideo do utworu "Aurorae" z albumu "Melana Chasmata". Za produkcję klipu odpowiada Philipp Hirsch, który wcześniej współpracował z zespołem przy obrazie do "Shatter".

Zobacz teledysk do "Aurorae".

Na "Melana Chasmata" znalazło się dziewięć autorskich kompozycji, które zespół zarejestrował w należącym do gitarzysty V. Santury "Woodshed Studio". Za produkcję, miks i mastering odpowiada Tom Gabriel Fischer do spółki z V. Santurą. Następca "Eparistera Daimones" ukazał się 15 kwietnia 2014 roku nakładem Prowling Death Records.

Muzycy z Triptykon zapowiedzieli, że jeszcze w 2014 roku światło dzienne ujrzy EP-ka, zatytułowana "Aurorae". Znajdzie się na niej niepublikowany wcześniej materiał z sesji nagraniowej do "Melana Chasmata".

Tagi: Triptykon
Komentarze
Dodaj komentarz »
re: Triptykon prezentuje teledysk do "Aurorae"
Wolrad
Wolrad (wyślij pw), 2014-08-08 20:04:12 | odpowiedz | zgłoś
Teledysk do Shatter jest bardzo ciekawy, ta kolorystyka,
wreszcie coś nowego zaproponowano.
re: Triptykon prezentuje teledysk do "Aurorae"
Krasnal Adamu
Krasnal Adamu (wyślij pw), 2014-08-07 19:15:46 | odpowiedz | zgłoś
Nie trzeba nawet czytać o reżyserze - od razu skojarzyło mi się z "Shatter".
re: Triptykon prezentuje teledysk do "Aurorae"
Christophoros
Christophoros (wyślij pw), 2014-08-07 22:27:26 | odpowiedz | zgłoś
Także sytuacja z EP-ką analogiczna. Pewnie znajdziemy na niej m.in. "Into Despair" z japońskiej edycji "Melana Chasmata", tak samo, jak był z "Shatter", które też pierwotnie pojawiło się tylko na japońskim rynku na "Eparistera Daimones".
re: Triptykon prezentuje teledysk do "Aurorae"
Thrash Lover (gość, IP: 188.122.20.*), 2014-08-07 22:44:04 | odpowiedz | zgłoś
Pierwszy raz słyszę ten zespół, ale muszę pochwalić brzmienie. Naprawdę mi się podoba. Wreszcie dobre brzmienie zamiast tej sterylności współczesnych produkcji. Ciekawa też koncepcja kolorystyczna teledysku.